Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PAP
Paweł Klocek 26.03.2011

Prezydent: niebiosa przeciwne końcowi kariery

"Niebiosa nie chcą, żeby pan Adam Małysz zakończył karierę sportowca" - powiedział prezydent Bronisław Komorowski podczas benefisu najwybitniejszego polskiego skoczka narciarskiego w Zakopanem.
Prezydent Bronisław Komorowski (L) z małżonką Anną (C) i Adam Małysz (P) podczas pożegnalnego konkursu Małysza w ZakopanemPrezydent Bronisław Komorowski (L) z małżonką Anną (C) i Adam Małysz (P) podczas pożegnalnego konkursu Małysza w Zakopanem fot. PAP/Grzegorz Momot

- Widać, że niebiosa nie chcą żeby pan zakończył karierę sportowca. My też tego nie chcemy - zwrócił się prezydent Komorowski do żegnającego się ze skokami Małysza. - Pragniemy dzisiaj panu podziękować za wszystkie piękne wzruszenia, za poczucie dumy, które wiązało się zawsze z każdym pańskim sukcesem. A było poczuciem dumy wszystkich w Polsce.

- Dlatego cała Polska żegna pana Adama Małysza wąsami. Żegnają pana także wąsy prezydenckie. Cała Polska żegna gorącym biciem wszystkich polskich serc i chciałem zapewnić pana, że tak jak dziś, w sposób mądry i piękny, Zakopane obdarzyło pana honorowym obywatelstwem, tak ma pan to obywatelstwo we wszystkich polskich sercach. Dziękujemy - dodał.

Prezydent Bronisław Komorowski jest gościem honorowym podczas konkursu Skoków do Celu - Adam's Bull's Eye.