Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
polskieradio.pl
Aneta Hołówek 04.02.2012

Słabszy dzień Kowalczyk był dla Bjoergen niczym woda na młyn

Media w Norwegii są zachwycone postawą swojej najlepszej sportsmenki Marit Bjoergen, która w wielkim stylu wróciła do rywalizacji w PŚ.
Marit BjoergenMarit Bjoergen PAP/EPA

Norweskie media świętują fakt, że Bjoergen ponownie jest liderką Pucharu Świata, ale również odniosła swoje 50. zwycięstwo w karierze.

"Po przerwie zobaczyliśmy zupełnie inną Marit i kiedy Charlotte Kalla przez trzy czwarte biegu uciekała, to tylko norweska królowa PŚ była w stanie dotrzymywać jej kroku. Na ostatnim odcinku Bjoergen była nie do doścignięcia i Szwedka nie miała szans w końcowym sprincie" - napisał Dagbladet.

"Justyna Kowalczyk biegła ciężko. Zajęła siódme miejsce i straciła żółtą koszulkę liderki PŚ" - dodaje norweski dziennikarz, który zauważa, że 10 kilometrów to w ten weekend był główny start dla Marit, która była zmęczona po Tour de Ski.

"Postawa Polki była dla Bjoergen niczym woda na młyn" - stwierdza na zakończenie.

Sama Bjoergen nie kryła zadowolenia po zwycięstwie w Rybińsku.

- Cieszę się z tego, że odzyskałam żółtą koszulkę liderki klasyfikacji generalnej Pucharu Świata. Czekam też z niecierpliwością na niedzielny bieg. Czuję się mocna - powiedziała Norweżka.

Po tym biegu w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata prowadzi Marit Bjoergen (1598 punktów). Kowalczyk jest druga ze stratą 23 punktów (1575 punktów).

W niedzielę okazja do rewanżu - bieg łączony.

ah, polskieradio.pl