Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PAP
Michał Błaszczyk 16.06.2021

Idzie lato na całego. W najbliższych dniach ponad 30 stopni w cieniu

W czwartek, pierwszy dzień fali upałów, będzie 31 st., a w kolejnych dniach nawet 34 stopnie Celsjusza w cieniu. Ulga od takich temperatur przyjdzie dopiero w środę, ale i wtedy termometry wskażą około 25 stopni. 

Już w czwartek mieszkańcy zachodniej Polski odczują dotkliwie wysokie temperatury. - W całym kraju będzie pogodnie, na zachodzie temperatura przekroczy 30 stopni, ale już w piątek te upały dotrą również do centrum - mówi meteorolog IMGW Jakub Gawron. Tak też będzie w kolejnych dniach. Termometry pokażą ponad 30 stopni w cieniu. - Najcieplej na zachodzie, do 34 stopni. Tak będzie w sobotę, niedzielę i w poniedziałek - prognozuje synoptyk.

1200_USA_pustkowie_shutterstock.jpg
Rekordowe upały nawiedzą USA. Temperatura może osiągnąć 50 stopni

Odetchnąć od upałów będzie można jedynie nad morzem, szczególnie na Półwyspie Helskim. Tam będzie zdecydowanie najchłodniej, ponieważ w czwartek temperatury maksymalne to 20 – 21 stopni. W kolejne dni termometry wskażą 24 – 26 stopni. - Hel będzie najchłodniejszym rejonem, bo nawet na obszarach podgórskich temperatury będą wyższe 26 – 27 stopni. Nie zbliżą się jednak do 30 stopni – podkreśla Gawron.

Środa przyniesie wytchnienie

- W środę temperatura będzie już poniżej 30 stopni w całym kraju. Czyli czeka nas spadek temperatury, choć nie dramatyczny. Termometry pokażą ok. 25 stopni. Myślę, że temperatura będzie optymalna, bo upały mogą być obciążające dla wielu osób. Ochłodzenie do 25 stopni byłoby odczytywane jako pozytywny sygnał - ocenia synoptyk.

Czytaj także: 

W związku z nadciągającymi upałami IMGW wydał ostrzeżenia 2. stopnia. W czwartek obejmą one jedynie woj. lubuskie, jednak już od piątku rozciągną się one na większą część Polski. Oznacza to, że temperatury od 30 do 34 stopni będą się utrzymywały w ciągu najbliższych dwóch dni. 


mbl