Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
Radio kierowców
Piotr Błaszczyk 08.09.2021

Autonomiczne pojazdy elektryczne - czy wyprą pracowników fabryk?

Yamaha Motor, Tiafor i Eve Autonomy stworzyli autonomiczny pojazd elektryczny przeznaczony do pracy w fabrykach i przedsiębiorstwach. Produkcja i dystrybucja ma ruszyć pełną parą latem 2022 roku. Czy szykują się masowe zwolnienia w wielkich zakładach pracy?

Wykorzystywany od jakiegoś czasu w fabrykach Yamahy wewnętrzny system zwiększający mobilność został dostosowany do aktualnych warunków i potrzeb rynku. To podstawa, dzięki której stworzono całkiem nowy, zasilany elektrycznie pojazd zapewniający zarówno ładowność, jak i wydajność. Samochód przeznaczony jest dla szerokiego grona odbiorców – dużych fabryk oraz mniejszych firm i działalności.

Pojazd to zautomatyzowana usługa opracowana w celu zaspokojenia potrzeb transportu na niewielkich przestrzeniach i dystansach.

- Dzięki współpracy z Yamaha Motor dostarczymy automatyczne rozwiązanie transportowe z ideą wprowadzenia możliwości autonomicznej jazdy do wszystkich fabryk. To ważny krok w kierunku tworzenia wartości społecznej poprzez demokratyzację autonomicznej jazdy – mówi Toshihide Ando, dyrektor wykonawczy Tearfor.


Elektryczny pojazd autonomiczny/ fot. Yamaha Motor Elektryczny pojazd autonomiczny/ fot. Yamaha Motor

Auto można załadować maksymalnie 300 kilogramami bagażu. Pojazd wyposażony jest w skrzynię biegów, co umożliwia mu pokonanie problemów związanych z różnicą wysokości terenu – ze stopniami i zboczami. Jest odporny na zmianę pogody i radzi sobie z pojawiającymi się przed nim przeszkodami.

- Samochód pozwoli na zmniejszenie nakładów pracy i uczyni transport na krótkich dystansach autonomicznym – mówi Minoru Iida, dyrektor generalny ds. badań i rozwoju Yamaha.

Potrzeba upowszechnienia tego typu systemów wynika z jednej strony z niedoboru siły roboczej, z drugiej - trendu automatyzacji i wysokiej jakości niskonakładowej produkcji.

Elektryczny pojazd autonomiczny/ fot. Yamaha Motor Elektryczny pojazd autonomiczny/ fot. Yamaha Motor

Rozwiązanie będzie szczególnie popularne w regionach, w których trudno jest utrzymać wydajny system produkcyjny bazujący na konwencjonalnym sprzęcie i metodach działania.

Czy niebawem samochód i przeznaczony dla niego system dotrze także do polskich fabryk? Czy powinniśmy przygotować się na masowe zwolnienia?
W perspektywie 2-3 lat nic takiego nie powinno się wydarzyć. Na razie technologia jest kosztowna i nieopłacalna dla pracodawców. Co będzie dalej? Z pewnością będziemy monitorować sprawę!


bp


CZYTAJ TAKŻE:


Źródło: https://response.jp/article/2021/09/02/349095.html