Są klasyki - elektryki!
Wielokrotnie pisaliśmy już o odświeżaniu starych modeli, które po metamorfozie zamieniały się w nowoczesne samochody zbliżone do pierwowzoru. Oprócz nich na rynku pojawiają się także projekty dotyczące renowacji klasyków - montując w samochodach napęd elektryczny projektanci i twórcy dopasowują je do aktualnych trendów.
Tak jest w przypadku Porsche 356. Mechanicy wykonali olbrzymią pracę, by użytkownik nie odczuł, że prowadzi samochód elektryczny.
Na pierwszy rzut oka mamy do czynienia z oryginalnym Porsche 356, które było produkowane przez niemiecki koncern w latach 1948-1965. Biorąc pod uwagę rozwój technologii, ówczesną i dzisiejszą motoryzację dzieli przepaść.
Brytyjscy mechanicy i inżynierowie z "Electrogenic" postanowili wskrzesić kultowy pojazd stawiając sobie bardzo wysoko poprzeczkę. Samochód jest w pełni elektryczny, jednak wciąż posiada oryginalną, manualną skrzynię biegów. Dodatkowo wydaje z siebie dźwięki przypominające autentyczne brzmienie silnika. Pozostawiono także napęd na tylne koła, co jest standardem w przypadku aut od Porsche. Wiadomym jest, że silnik w pojazdach tego producenta znajduje się z tyłu, dlatego mechanicy postarali się, aby cały system EV umieścić właśnie tam.
Auto zostało stworzone na zamówienie wyłącznie w jedynym egzemplarzu. Jeżeli jesteś zainteresowany, także i Ty możesz odstawić swój samochód do warsztatu tej brytyjskiej firmy. Warunek jest jeden - koszt to przynajmniej 200 tys. zł.
kw
CZYTAJ TAKŻE:
Źródło: motor1.com