Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
Radio kierowców
Kacper Wróblewski 27.06.2022

Burmistrz Nowego Jorku niszczy setki nielegalnych jednośladów

Nowy Jork od lat walczy z plagą nielegalnych motocykli, skuterów czy quadów. Burmistrz miasta postanowił pokazać, co stanie się z pojazdem, jeśli ten zostanie przejęty przez władze.  

nowy jork studenci rowery 1200.jpg
Czy zeroemisyjność w Nowym Jorku jest możliwa?

W Nowym Jorku od lat trwa kampania, która ma na celu zwalczanie jednośladów, które nielegalnie trafiły do miasta. Jak się okazuje, problem jest większy niż mogłoby się wydawać. Według danych tylko od stycznia tego roku nowojorska policja przechwyciła aż 2 tysiące takich pojazdów. To wzrost aż o 80 procent w porównaniu do poprzedniego roku. Po skonfiskowaniu wszystkich skuterów, motocykli, a nawet quadów, cały sprzęt trafia niestety na złom - prawnie nie da się tchnąć drugiego życia w te pojazdy. 

Eric Adams - burmistrz miasta, które nigdy nie zasypia - sam postanowił pokazać, co stanie się ze skonfiskowanymi jednośladami. Około 900 pojazdów ustawiono na sporym placu obok siebie. Za sterami potężnego buldożera zasiadł zarządca miasta, aby komisyjnie zniszczyć wszystkie nielegalne skutery czy motocykle. Z jednej strony boli taki obrazek, ale prawo jest jednak prawem... - Wiele z tych rowerów nie jest ubezpieczonych. Jeśli kogoś uderzą, osoba ta zostanie z kosztami leczenia i innymi wydatkami z własnej kieszeni - wyjaśniał Eric Adams. 

Warto podkreślić, że zniszczone pojazdy są także zakazane w niektórych dzielnicach miasta. Wyczynowymi motocyklami nie można np. poruszać się po pięciu obszarach Nowego Jorku i to właśnie z tych miejsc zostały one przechwycone przez nowojorską policję. Jak wiadomo, czekał ich ten sam los, co pozostałe jednoślady.

Większość z nich zostaje skradziona z okolicznych przedmieść. Gdy nie udaje się odnaleźć właściciela, sprzęt trafia pod koła buldożera...

kw/źródło: motor1.com, cbsnews.com

CZYTAJ TAKŻE: