Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
Radio kierowców
Piotr Błaszczyk 23.03.2021

Zbuduj swój samochód do driftu!

Niekiedy każdy z nas ma ochotę na taką jazdę autem, która w ruchu drogowym nie jest dozwolona. Sposobem na rozładowanie moto-energii jest wynajęcie toru i jazda specjalnymi, driftowymi samochodami. Czy możemy zbudować takie auto własnymi środkami? Jaka marka nadaje się najbardziej do "przeróbki"? Jak zapewnić sobie bezpieczeństwo na drodze?

Idealny warsztat? W PRK sprawdzamy, jak powinien wyglądać
Idealny warsztat? Sprawdzamy, jak powinien wyglądać!

Aby w ogóle zacząć myśleć o drifcie, trzeba jasno stwierdzić, że potrzeba do tego auta z tylnym napędem. Takich na rynku jest zdecydowanie mniej, niż wyposażonych w napęd przednich kół (oczywiście szukamy aut wyłącznie benzynowych i z manualną skrzynią biegów - bez tego ani rusz).

Po kilku chwilach poszukiwań w internecie, okazuje się, że bardzo realne jest znalezienie odpowiedniego samochodu we względnie przystępnej cenie – w większości przypadków wybór pada na BMW. Dlaczego? Na rynku jest mnóstwo modeli tego producenta (np. serii 3 – E36 i E46), które kosztują kilka tysięcy złotych i doskonale nadają się do modyfikacji. Z częściami zamiennymi też nie powinno być problemów, więc w przypadku jakiejkolwiek awarii, jesteśmy w stanie wymienić wadliwe elementy "nie spłukując się" ze wszystkich oszczędności.

Zmiany w aucie

1. Siła

Do driftu przyda się auto, które ma pod maską minimum 150 koni mechanicznych – oczywiście im więcej, tym lepiej. Z takim zabezpieczeniem mamy pewność, że drift będzie efektowny, efektywny i prostszy do wykonania.

2. Dieta

Trzeba też jak najbardziej "odchudzić" naszą maszynę, dlatego wyrzucamy z niej wszystkie niepotrzebne elementy – m.in. tylną kanapę i boczki drzwi. Ważnym zabiegiem jest zablokowanie dyferencjału, czyli tzw. "szpera" – dzięki temu moment obrotowy będzie dostarczany na koła w maksymalnie równomiernym stopniu, co ułatwi uzyskanie efektu "jazdy bokiem".

3. Zmiany konstrukcyjne

Innym potrzebnym do driftu elementem jest sztywne zawieszenie. Warto wymienić je na gwintowane lub przynajmniej zakupić sportowe amortyzatory i sprężyny. Dla lepszej kontroli stanu silnika można zamontować dokładny wskaźnik temperatury. W czasie "jazdy bokiem" nieodłącznym elementem jest hamulec ręczny - ten w naszym wozie powinien być hydrauliczny.

Kolejny wydatek to opony – trzeba się przyzwyczaić, że te zużywają się dość szybko. Kupujemy wyłącznie te w rozmiarze nie mniejszym niż 195. 

Bezpieczeństwo

Niezależnie od umiejętności i wyposażenia auta, driftowanie niesie ze sobą pewne ryzyko.

  • Oprócz przygotowania samochodu do driftu, nie możemy zapominać o własnym bezpieczeństwie – wymiana foteli na kubełkowe, montaż szelkowych pasów i sportowej kierownicy sprawi, że będziemy czuli się pewniej, prowadząc samochód.
  • Za fotelem kierowcy nie powinno być kanapy, ale "klatka", która usztywni auto i zabezpieczy przed przeciążeniami.
  • Ostatnim elementem jest strój – potrzebujemy kombinezonu wyprodukowanego z niepalących się materiałów oraz bezwzględnie kasku na głowie.

Gdy wyposażymy się już w odpowiednie auto i opanujemy zasady driftu, zabawa może stać się wielką pasją! Od tego już tylko krok do profesjonalnej rywalizacji z innymi! 


kw

CZYTAJ TAKŻE: