Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
Radio kierowców
Piotr Błaszczyk 07.09.2021

Salon Samochodowy Monachium 2021

Salon Samochodowy w Monachium to największa tego typu impreza w Europie. W wydarzeniu bierze udział ok. 500 wystawców z ponad 25 krajów świata – są to nie tylko motoryzacyjni producenci, ale także twórcy nowych rozwiązań technologicznych. Wszyscy prężą muskuły pokazując najlepsze, najnowocześniejsze i najbardziej złożone rozwiązania.

Tegoroczny Salon Samochodowy został zorganizowany na terenach wystawowych w stolicy Bawarii. Targi odbywają się po dłuższej przerwie spowodowanej pandemią. Ostatnio raczej wszystkie takie imprezy odwoływano - tak było m.in. z Genewą i zeszłorocznym Salonem w Paryżu. Firmy motoryzacyjne lizały rany wywołane przez COVID-19.

Dziś jest lepiej - sprzedaż rośnie. To powód, dla którego Salon w Monachium jest ważny dla całej światowej motoryzacji. Sprzedaż szybuje w górę, ale wciąż ograniczają ją zakłócenia w tzw. globalnym łańcuchu dostaw. Wiele firm zmniejsza lub wstrzymuje produkcję nowych modeli.

Czy także w dzisiejszym świecie Dawid potrafi pokonać Goliata? Okazuje się, że mały chip może uzależnić losy całej fabryki od swojego „być albo nie być”.

Salon Motoryzacyjny w Monachium 2021 Salon Motoryzacyjny w Monachium 2021

Wydaje się, że producenci na Targach robią dobrą minę do złej gry. Blichtr, światła, dynamiczna muzyka towarzysząca premierom - to nic innego, jak show! A biznes? Czy fabryki elektroniki będą nadążać z zamówieniami?

Na tegorocznym salonie w Monachium królują napędy elektryczne i alternatywne - hasło imprezy brzmi „Co będzie nas napędzać”. Kto przedstawi najciekawsze samochody? Czy na wystawie możemy spodziewać się przełomowego modelu? Nieraz już tak bywało!

Salon Motoryzacyjny w Monachium 2021 Salon Motoryzacyjny w Monachium 2021

Monachium to nie tylko wystawka ładnych samochodów – są tu m.in. firmy pokazujące nowe rozwiązania w sektorze elektromobilności (zarówno tej osobistej, jak i miejskiej) oraz projekty wykraczające dziś poza możliwości technologiczne.



Renault dzielnie reprezentuje francuską motoryzację. W pełni elektryczny model Mégane E-Tech fascynuje. Francuzi rzucają rękawicę Niemcom - to jeden z najładniejszych samochodów w Monachium (wygląda lepiej niż VW. ID 3, którego jest konkurentem). Będzie dostępny w sprzedaży dopiero na wiosnę.


Stanowisko VW wygląda naprawdę okazale, lecz nowości nie ma za wiele. Jedną z nich jest ID 5, SUV coupé, który powstał na bazie znanego już ID 4. Drugą jest światowa premiera auta ekologicznego ID. Life - to samochód wykonany w dużej części z recyklingu. Cała karoseria jest zrobiona z przetworzonego materiału. Czyżby Niemcy przypomnieli sobie „plastikowego” Trabanta? Samochód niektórym może przypominać Fiata 126p, choć jest większy i pięciodrzwiowy.


BMW IX oraz i4 to dwie premiery Bawarczyków. IX to znakomicie wykonany elektryczny SUV. W środku pachnie wielkimi pieniędzmi, drewnem i najlepszą skórą. Część z przycisków jest prawdziwie „kryształowych”. Model i4 to z kolei elektryczny sportowy sedan zbudowany na bazie znanego już modelu 4.

Dacia prezentuje dwie nowości: właściwie jedną nowość i jedną pseudo-nowość. Zacznijmy od nowości - Joggera, czyli nowocześnie stylizowanego, siedmiosobowego Vana przypominającego odrobinę Volvo. Czymś, co próbuje być Salonową nowością, jest odświeżony Duster - ulubiony (jak wynika z raportów sprzedaży) budżetowy SUV Polaków. Po faceliftingu samochód zyskał nowe przednie światła, jednostki napędowe, dwusprzęgłową skrzynię biegów, a w jego wnętrzu wykorzystano lepszej jakości materiały.

Droższą konkurentką Dacii jest nowa, piąta generacja Kii Sportage - kolejnego lubianego przez polskich kierowców SUV-a. Ta wersja jest zupełnie inna niż znana z naszych dróg. Jej wygląd jest zdecydowanie bardziej futurystyczny - dla niektórych zbyt futurystyczny. Jeśli chodzi o technikę, pod maską już żadnych zastrzeżeń nie ma. Nowy Sportage został wyposażony wyłącznie w eko-napędy: hybrydę i hybrydę plug-in.


UWAGA! Dobra wiadomość dla fanów - DACIA i KIA prezentują swe nowości nie w halach targowych, a w centrum Monachium. Zupełnie za darmo. Tłok co prawda jest niemiłosierny, ale Polacy mieszkający w Niemczech mogą się wybrać. To pierwszy tego typu pomysł, aby część modeli pokazać w innym miejscu, niż Salonowa powierzchnia targowa.

W imprezie udział biorą nie tylko firmy motoryzacyjne, ale również technologiczne, spedytorskie oraz te z branży IT proponujące rozwiązania do samochodów. Nie ma co ukrywać, że dzisiejsze auta to tak naprawdę komputery na kołach.

Na koniec jeszcze jedna ciekawostka: autonomiczne autobusy od producenta procesorów, firmy Intel. 7-osobowe busy wyglądają jak wagonik kolejki górskiej na kołach. Projekt jest futurystyczny i wyposażony w ekrany i wygodne kanapy. Prezentacja jest pewnego rodzaju wizją tego, jak wyglądać będzie komunikacja miejska w przyszłości. Problem w tym, że autobusy autonomiczne jeszcze nie jeżdżą.

Dla przypomnienia: tegoroczny Salon Motoryzacyjny odbywa się pod hasłem „Co będzie nas napędzać”. Niemal wszyscy sugerują, że to będzie prąd. A co z wodorem?


Musieliśmy pojawić się na tej imprezie! Słuchajcie nas w aplikacji lub na radiokierowców.pl i – tam relacje na żywo z tego niezwykłego, przesyconego technologią i przyszłością miejsca!


R. Kilen


CZYTAJ TAKŻE: