Odśnieżanie "Dużego" - prawo swoje, a rzeczywistość swoje.

Na początek jednak mała powtórka z przepisów ruchu drogowego. Serwuje nam ją komisarz Robert Opas z Biura Ruchu Drogowego Komendy Głównej Policji:

Przepisy jedno, rzeczywistość drugie. Policja jednak jest bezwzględna i nieugięta – nie przyjmuje żadnych tłumaczeń.

Policja nie jest jedyną formacją, która kontroluje kierowców. Zajmują się tym także „Krokodylki”, czyli Inspekcja Transportu Drogowego. O karach za lód na naczepie opowiada Monika Niżniak, rzecznik inspektoratu:

-

Co zrobić, jeśli na maskę, szybę lub dach spadnie lód z ciężarówki jadącej przed nami? O tym, co nam pomoże skutecznie ubiegać się o odszkodowanie, opowie Artur Jabłoński, ekspert ubezpieczeniowy:

Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad twierdzi, że niesłusznie jest obarczana zarzutami za brak infrastruktury do odśnieżania ciężarówek. Dlaczego? To nie GDDKiA jest bowiem w tej sprawie jednostką decyzyjną, a to za sprawą braku przepisów. Zwraca na to uwagę Krzysztof Nalewajko z biura prasowego Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad:

Mimo braku przepisów, które nakładałyby na Generalną Dyrekcję obowiązek budowy ramp, zarządca chce wyciągnąć pomocną dłoń kierowcom zawodowym i dobrowolnie postawić nowe rampy w budowanych oraz istniejących już MOP-ach.

GDDKiA wprowadziła istotną, z punktu widzenia bezpieczeństwa podróży, zmianę w przepisach - zarządca będzie mógł w wymusić na dzierżawcy postawienie rampy, gdy okaże się, że jest na nią zapotrzebowanie.

-

Jakby nie patrzeć, sytuacja wygląda nieco ponuro – zwłaszcza że dróg, na których takie rampy by się przydały, jest w Polsce blisko 400 tys. kilometrów. Nie sposób przygotować każdej drogi, parkingu i MOP-a. Warto jednak próbować!

Warto jednak podkreślić jeszcze skalę omawianego przez nas problemu - nie dotyczy on tylko i wyłącznie dróg zarządzanych przez GDDKiA.

– Stanowią one tylko niewielki procent wszystkich dróg w Polce - podkreśla Krzysztof Nalewajko z biura prasowego GDDKiA.

Czy przy braku możliwości ściągnięcia lodu z paki, kierowca może odmówić wykonania kursu? O tym Bogusława Zimmer, wiceprezes Stowarzyszenia Klub Polskiego Trakera:

O tym, w jaki sposób można rozwiązać ten problem, opowiadają Konrad Koza, właściciel firmy Trans Bus oraz Maciej Wroński ze Związku Pracodawców Transport i Logistyka Polska:

Na razie wyjścia jednak nie ma. Sytuacja pozostanie patowa to momentu zmian przepisów. Być może podczas dyskusji i za sprawą jednolitego, wspólnego stanowiska, uda się wypracować porozumienie, które przyspieszy nowelizację prawa.

– W całej tej dyskusji trzeba zrozumieć, a przynajmniej starać się zrozumieć, każdą ze stron – mówi Konrad Koza, właściciel firmy transportowej.

_{J. Wiewiór/bp}

CZYTAJ TAKŻE:

• Padł akumulator - co dalej?
• Automatyczna skrzynia biegów - wymieniać olej, czy nie wymieniać?
• Technologia pojazdów autonomicznych. Kluczowy element będzie dużo tańszy