Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR
Agnieszka Kamińska 14.10.2018

Po synodzie Moskwa utraciła władzę nad cerkwią Białorusi? Po co Cyryl przybył do Mińska i co zrobi Kreml?

Zwierzchnik rosyjskiej Cerkwi prawosławnej przybył w sobotę do Mińska. W poniedziałek pod jego przewodnictwem odbędzie się w białoruskiej stolicy Synod rosyjskiej Cerkwi. Ma on być poświęcony drażniącej Moskwę kwestii nadania autokefalii Cerkwi na Ukrainie przez Patriarchat Konstantynopola. 

Patriarcha Cyryl zaraz po przylocie do Mińska oświadczył, że na Synodzie trzeba będzie rozwiązać wiele ważnych kwestii "w tym zareagować na to, co obecnie odbywa się w rodzinie prawosławnych cerkwi i na sytuację na Ukrainie". 

Patriarcha wyraził nadzieję, że cerkiew prawosławna znajdzie w sobie siły do pokonania kryzysu i zachowania jedności.

Walery Kalinowski , dziennikarz i komentator rozgłośnia "Radio Swaboda" w rozmowie z korespondentem Polskiego Radia w Mińsku zwraca uwagę, że rosyjska Cerkiew znalazła się w bardzo niewygodnej sytuacji. Patriarcha Konstantynopola Bartłomiej unieważnił dokument z końca XVII wieku, który podporządkowywał Moskwie kijowską metropolię, a tym samym cerkwie z obecnych ziem białoruskich.

Wcześniej diecezje z białoruskich ziem podlegały Metropolii Kijowskiej .

"To oznacza, że status prawosławia na Białorusi jest teraz nie do końca jasny". Dlatego moskiewski patriarchat zbiera swój synod w Mińsku , żeby zademonstrować jeszcze raz, że on tutaj rządzi dalej"-mówi Kalinowski.

Komentator zauważył, że Synod rosyjskiej Cerkwi po raz pierwszy zbiera się na Białorusi.

Dodaje, że w związku uniezależnianiem się od Moskwy cerkwi na Ukrainie również w Mińsku coraz głośniej słychać głosy o potrzebie oddzielenia się cerkwi białoruskiej od rosyjskiej. To -jak mówi - sprzyjałoby konsolidacji narodu i umacnianiu niepodległości. 

IAR/agkm

INFORMACJE O BIAŁORUSI: RAPORT BIAŁORUŚ >>>