Kolejny dzień protestów w Mińsku. Ponad 100 tys. ludzi szło w Wielkim Marszu Białorusi
Informację o zatrzymanych podała organizacja OWD Info, monitorująca zatrzymania w Rosji.
Nie jest jasne, co było przyczyną zatrzymań. Policja przewiozła uczestników akcji na jeden z komisariatów w centrum Moskwy. W niedzielnej demonstracji pod ambasadą Białorusi wzięło udział, według różnych danych, od 150 do ponad 200 osób.
Na Białorusi od wyborów 9 sierpnia trwają protesty społeczne przeciwko Alaksandrowi Łukaszence. Początkowo demonstracje były brutalnie pacyfikowane przez siły policyjne. Białorusini domagają się zaprzestania represji i powtórzenia wyborów prezydenckich. Alaksandr Łukaszenka od czasu rozpoczęcia protestów kilkakrotnie komunikował się z prezydentem Rosji Władimirem Putinem, prosząc go o pomoc.
Ławrow porównuje Białoruś z Ukrainą. "Są siły, które próbują sprowokować tam rozlew krwi"