Gazeta "Nasza Niwa" wstrzymuje pracę redakcji w Mińsku. Powodem kwestie bezpieczeństwa

"Domagamy się zaprzestania niszczenia wolności słowa". Białoruskie St. Dziennikarzy wydało oświadczenie

Dyrektor wydawnictwa "Nasza Niwa" Nastassija /Anastazja/ Rouda powiedziała na konferencji prasowej, że pracę gazety utrzymali dziennikarze, którzy w dniu interwencji służb specjalnych byli za granicą.

Pozostałym dziennikarzom dano czasu do namysłu w sprawie możliwości kontynuowania pracy za granicą. Nastassija Rouda powiedziała, że obecnie na Białorusi praca niezależnych dziennikarzy jest bardzo trudna, gdyż z byle powodu można trafić do aresztu. Gazeta pracuje nad wznowieniem działalności strony internetowej. Bieżące wiadomości można śledzić w sieciach społecznościowych.

Czytaj także:

• Białoruś wzmacnia ochronę granicy z Ukrainą. "Dociera stamtąd duża ilość broni"
• Białoruski reżim cenzuruje wolne media. Zamknięto punkt korespondencki rozgłośni Euroradio
• "Będzie musiał usłyszeć przesłanie". Cichanouska dziękuje za sankcje wobec reżimu Łukaszenki

Gazeta "Nasza Niwa" uważana jest za jeden z symboli niezależnej Białorusi. Zaczęła ukazywać się w 1906 roku w Wilnie. W czasach caratu była cenzurowana za propagowanie idei niezależności państwa białoruskiego. W czasach rządów Aleksandra Łukaszenki została pozbawiona możliwości druku na Białorusi i rozpowszechniania w kioskach i przez pocztę. Trzy lata temu przestała ukazywać się w formie papierowej i była dostępna tylko w wersji internetowej.

dn