Operacja "Śluza". Łukaszenka, KGB i OSAM chcą destabilizować UE z wykorzystaniem migrantów
- Jesteśmy odpowiedzialnymi politykami, którzy muszą reagować na potencjalne zagrożenia. Trzeba sobie jasno powiedzieć: takie zagrożenie jest. Mamy sytuację niewątpliwie hybrydowego ataku na naszej granicy z Białorusią, mamy kwestię imigrantów, których siłą się przepycha na naszą stronę właśnie z Białorusi - podkreślił Andrzej Duda w rozmowie.
Prezydent przypomniał, że równolegle tuż przy naszej granicy będą się odbywać ćwiczenia wojskowe Zapad-2021, które organizuje Rosja z Białorusią. - W związku z tym trudno, żebyśmy pominęli ten element. Wszystkie działania, które podejmujemy, są właśnie po to, aby w największym stopniu zabezpieczyć granicę, która jest też granicą Unii Europejskiej - zaznaczył.
Czytaj także:
Dodał, że trzeba zabezpieczyć też "współobywateli i tych, którzy mieszkają przy tej granicy i wszędzie dalej".
- Uważam, że jeśli będziemy stanowczo reagować, jeżeli pokażemy, że stosujemy środki adekwatne do tych, które przedsięwzięła druga strona, to prędzej czy później strona białoruska zaniecha działań, które teraz podejmuje - powiedział prezydent.
TVP Info/in./