Do portali zablokowano dostęp organom państwowym i instytucjom edukacji - podało Radio Swaboda.
Karta'97 informuje, że została włączona na listę ograniczonego dostępu przez państwową inspekcję łączności elektronicznej należącą do Ministerstwa Łączności i Informatyzacji. Na podstawie tej listy dostawcy internetu ograniczają dostęp do zasobów sieci - głosi informacja na stronie internetowej inspekcji.
Jak podają media opozycyjne, według prokuratury oba portale naruszyły ustawę o masowych imprezach i jej zapis mówiący o tym, że organizatorzy takich wydarzeń do czasu otrzymania zezwolenia na nie "nie mają prawa informować w mediach o dacie, miejscu i czasie ich przeprowadzenia".
Karta'97 uważa, że powód to informacje o obchodach Dnia Wolności 25 marca.
Według mediów opozycyjnych, 7 kwietnia większość białoruskich dostawców internetu otrzymała nowy wykaz zasobów internetowych o ograniczonym dostępie. Powinni w związku z tym zablokować dostęp do tych portali organom i instytucjom państwowym, organizacjom ze sfery edukacji i kultury.
"Karta-97" i "Biełarusskij Partizan" to jedne z najbardziej krytycznych wobec władz portali. W internecie już pojawiły się porady, jak można obejść blokadę na dostęp do nich.
Znaczna część białoruskich dziennikarzy wspólpracujących z obu portalami przebywa za granicą. Obecnie redakcja "Karty-97" mieści się prawdopodobnie w Wilnie lub Warszawie, a "Biełorusskiego Partizana" - zapewne w Moskwie.
PAP, IAR, agkm