Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
słuchowisko
Agnieszka Kamińska 14.04.2011

Miedwiediew: przyczyną zamachu w metrze mogą być "nastroje na Białorusi"

Według prezydenta Rosji Dmitrija Miedwiediewa - przyczyną zamachu terrorystycznego w Mińsku mogą być nastroje społeczne panujące na Białorusi.
fot. kremlin.rufot. kremlin.rufot. kremlin.ru

Informacje o Białorusi: "Raport Białoruś"

„My mamy swoje doświadczenia i doskonale wiemy, że o wiele prościej jest ująć zamachowca niż rozgryźć wszystkie mechanizmy zamachu i ujawnić jego organizatorów” - cytuje rosyjskiego prezydenta agencja ITAR-TASS.

Do zamachu w Mińsku doszło 11 kwietnia. Ładunek wybuchowy eksplodował na stacji Oktiabrskaja, w centrum białoruskiej stolicy zabijając 12 osób i raniąc ponad 150.

Prezydent Rosji krytycznie odniósł się do oświadczenia Aleksandra Łukaszenki o zatrzymaniu sprawców zamachu.-„Złapanie sprawców nie oznacza, że udało się zgłębić przyczyny ich zachowania” - uważa Dmitrij Miedwiediew. Gospodarz Kremla ostrzega przed pochopnym wyciąganiem wniosków przez białoruskie kierownictwo i radzi aby przyjrzano się w Mińsku nastrojom społecznym. „Białoruskie władze muszą jeszcze sporo zrobić aby przeprowadzić coś, co nazywamy społeczną rehabilitacją nastrojów” - dodaje Miedwiediew.

Rosyjskie media przypominają, że w ubiegłym roku kontakty Moskwy z Mińskiem były bardzo chłodne. Poprawiły się na krótko przed białoruskimi wyborami prezydenckimi, które zakończyły się masową demonstracją przeciwników Aleksandra Łukaszenki.

10 grudnia odbyło się spotkanie Łukaszenki z Miedwiediewem.

agkm, IAR