Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PAP
Agnieszka Kamińska 13.05.2011

Białoruś: prokurator chce 3 lat ograniczenia wolności dla Siewiaryńca

Na procesie w Mińsku prokurator zażądał trzech lat ograniczenia wolności (tzw. "chemii") dla opozycjonisty Pawła Siewiarynca oraz dwóch lat więzienia w zawieszeniu dla opozycyjnej dziennikarki Iryny Chalip i działacza Siarhieja Marceleua.
Białoruś: prokurator chce 3 lat ograniczenia wolności dla Siewiaryńca

Siewiaryniec od ponad 10 lat działa w ruchach opozycyjnych. W 2005 roku został skazany na trzy lata ograniczenia wolności za udział w protestach przeciw kolejnej kadencji Łukaszenki. Organizacja Amnesty International uznała go za więźnia sumienia. Wyszedł na wolność w 2007 roku. Opozycjonista, który jest wyznania prawosławnego, podkreśla swoje chrześcijańskie poglądy. Jest jednym z liderów niezarejestrowanej partii chrześcijańsko-demokratycznej.

Chalip jest korespondentką rosyjskiej "Nowej Gaziety", w lutym otrzymała nagrodę dziennikarską "Złote póro Rosji". Jest żoną jednego z kandydatów opozycji w wyborach Andreja Sannikaua. Od końca grudnia jest w areszcie domowym.

Marceleu, w przeszłości student politologii w Poznaniu, był podczas grudniowych wyborów szefem sztabu wyborczego jednego z kandydatów opozycji w wyborach Mikoły Statkiewicza.

W związku z demonstracją 19 grudnia toczą się obecnie w Mińsku cztery procesy, w tym proces Sannnikaua. Prokurator w piątek zażądał dla niego kary siedmiu lat kolonii karnej o zaostrzonym reżimie.

agkm, PAP