Milczące protesty mają się ponownie odbyć 21 września na centralnych placach miast - poinformowała w poniedziałek opozycyjna gazeta "Nasza Niwa".
Inicjatorzy protestów powiadomili o ich powrocie na rosyjskim portalu społecznościowym VKontakte.
Milczące protesty, których uczestnicy umawiali się poprzez internet, odbywały się na Białorusi w czerwcu i lipcu co środę. Ich uczestnicy przychodzili wieczorem na centralne place swoich miast. Znakiem protestu przeciw polityce władz było wspólne klaskanie, czasami tupanie.
Żeby nie dać pretekstu do aresztowań, nie wykrzykiwano haseł, nie przynoszono ze sobą tradycyjnej symboliki narodowej: na przykład biało-czerwono-białych flag. Mimo tego milicja w cywilu zatrzymywała w sposób brutalny setki osób – w sumie zatrzymano ich około dwóch tysięcy, a połowa została ukarana aresztem lub grzywną.
W październiku Narodny schod
Białoruskie partie opozycyjne zapowiadają tymczasem zorganizowanie zgromadzeń o nazwie Zjazd Narodowy (Narodny Schod). Mają one odbyć się 8 października w Mińsku i w innych miastach zgodnie z przepisami dotyczącymi masowych zgromadzeń.
Zjazdy mają wybrać swoich przedstawicieli, którym przekazane zostaną żądania wobec władz.
PAP, agkm
Informacje o Białorusi: Raport Białoruś