Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
polskieradio.pl
Agnieszka Kamińska 06.11.2011

Łukaszenka tworzy nową 120-tysięczną armię

Aleksander Łukaszenka mianował szefów obwodów generałami i zapowiedział, że „na Białorusi tworzy się nowa ogólnonarodowa armia”. W jego ocenie koszty tego przedsięwzięcia nie będą duże, ale w razie potrzeby nie będzie żałował pieniędzy.
Zdjęcie ilustracyjneZdjęcie ilustracyjneWikipedia/Eugene Zelenko/GNU 1.2

Nowa armia ma być w zamyśle Aleksandra Łukaszenki oparta w dużej części na terytorialnych oddziałach obronnych.

Według Łukaszenki nowo mianowani generałami wojewodowie (szefowi obłasti) nie noszą nowych tytułów tylko dla ozdoby ani prestiżu. Szefowie okręgów będą musieli teraz oprócz spraw społecznych i ekonomicznych wziąć na swoje barki organizację terytorialnych oddziałów wojskowych. Mają prowadzić ćwiczenia na swoim terytorium i powinni pracować ze sztabem nad stworzeniem "bazy normatywno-prawnej'.

Łukaszenka oświadczył, że oddziały terytorialne mają współpracować „gładko” z armią regularną. Oznajmił, że "każdy pistolet i granatnik" musi być zagospodarowany, choć zastrzegł że sytuacja wokół Białorusi nie jest obecnie „skomplikowana”. Aleksander Łukaszenka potępił tych, którzy skarżą się, że plan budowy armii oznacza kolejne wydatki z budżetu. – To nie ich interes, to ja podjąłem decyzję – oświadczył.

Według Łukaszenki w nowej armii szczególnie powinni udzielać się biznesmeni, bo oni, jak argumentuje, mają najwięcej do stracenia.


Informacje o Białorusi: Raport Białoruś

agkm, nn.by, BelTA