- Polska będzie nadal wspierać białoruskie społeczeństwo obywatelskie. Pracujemy nad utworzeniem nowego instrumentu Unii Europejskiej - Europejskiego Funduszu na rzecz Demokracji, który - jak mamy nadzieję - zacznie działać w tym roku - cytuje list Sikorskiego AFN. Szef polskiej dyplomacji obiecał także aktywnie angażować białoruską opozycję w program Partnerstwa Wschodniego i inne skuteczne inicjatywy.
Sikorski po raz kolejny zaapelował też w imieniu UE do władz białoruskich o natychmiastowe zwolnienie wszystkich więźniów politycznych. Zaznaczył, że bez ich zwolnienia i pełnej rehabilitacji dialog między UE i Białorusią nie będzie możliwy w żadnej postaci. Nie będą też zniesione sankcje.
Europejski Fundusz na rzecz Demokracji ma służyć wspieraniu przemian demokratycznych w krajach sąsiadujących z Unią - m.in. w Afryce Północnej czy na Białorusi. To projekt polskiego przewodnictwa w Radzie UE, autorstwa Radosława Sikorskiego.
Fundusz ma być organizowany na podstawie konwencji międzyrządowej, do której przystępować będą mogły państwa członkowskie i Komisja Europejska. Będzie finansowany przez składki państw, które zechcą go wesprzeć, oraz z budżetu UE. Byłby otwarty na dotacje od państw trzecich.
Bezpośrednimi odbiorcami środków mogłyby być partie polityczne, opozycjoniści, ruchy społeczne, niezależni dziennikarze.
W połowie grudnia 10 państw UE wyrażało chęć do udziału w Funduszu. Na początek roku zapowiadano prace nad jego tworzeniem.
PAP, agkm
Informacje o Białorusi: Raport Białoruś