To gest solidarności Berlina z Polską i Unią Europejską, których dyplomaci zostali wyproszeni z Białorusi.
Minister spraw zagranicznych Niemiec Guido Westerwelle ostro skrytykował postępowanie władz w Mińsku. Jak mówił decyzja prezydenta Aleksandra Łukaszenki jest oburzająca.
Podkreślał przy tym, że Unia Europejska nie da się zastraszyć, a Bruksela i Warszawa mogą liczyć na pełną solidarność ze strony Niemiec.
Niemiecki minister nazwał też Aleksandra Łukaszenkę ostatnim dyktatorem w Europie przez którego Białoruś oddala się od demokracji i praworządności.
Władze Białorusi zwróciły się we wtorek do ambasadorów UE i Polski, aby opuścili ten kraj oraz wezwały swoich ambasadorów w Brukseli i Warszawie na konsultacje do Mińska. W odpowiedzi szefowa unijnej dyplomacji Catherine Ashton poinformowała, że w geście solidarności ambasadorzy państw członkowskich UE w Mińsku zostaną wycofani na konsultacje do swych stolic.
agkm
Informacje o Białorusi: Raport Białoruś