Albo przeniesienie mistrzostw z Białorusi, albo ich bojkot – to stanowisko Europejskiej Partii Ludowej, największej grupy politycznej w Parlamencie Europejskim. Poinformował o tym portal polskieradio.pl eurodeputowany Jacek Saryusz-Wolski.
W czwartek w Helsinkach zbiera się kongres federacji hokeja na lodzie, który ma zdecydować o losach przyznanych Białorusi mistrzostw świata w 2014 roku. Opozycja białoruska, wspierana przez Zachód, Parlament Europejski, obrońców praw człowieka, chce przenieść mistrzostwa z Białorusi do czasu uwolnienia więźniów politycznych.
Jacek Saryusz-Wolski podkreślił, że ani Parlament Europejski ani jego frakcja, Europejska Partia Ludowa, nie zmieniły stanowiska w tej sprawie. Dodał, że jeśli kongres federacji hokeja nie odbierze mistrzostw Białorusi, wtedy demokratyczne państwa powinny zbojkotować te mistrzostwa. Eurodeputowany wspomniał, że apelował o głosowanie za przeniesieniem mistrzostw z Białorusi do prezesa Polskiego Związku Hokejowego Zdzisława Ingielewicza i do minister sportu Joanny Muchy.
Polski Związek Hokejowy twierdzi, że wciąż nie ma stanowiska w sprawie mistrzostw hokeja na Białorusi. Tymczasem polscy i unijni politycy od dłuższego czasu apelują do międzynarodowej federacji hokeja o przeniesienie mistrzostw. Do kongresu zostały dwa dni – zaczyna się 17 maja.
- Sam osobiście apelowałem w tej sprawie u minister sportu Joanny Muchy oraz u prezesa Polskiego Związku Hokeja na Lodzie Zdzisława Ingielewicza – podkreślił eurodeputowany Jacek Saryusz-Wolski. W listach do nich prosił, by polska delegacja zagłosowała za przeniesieniem mistrzostw świata z Białorusi. Listy do PZHL wysłały również inne osoby, m.in. były przewodniczący Parlamentu Europejskiego Jerzy Buzek.
Eurodeputowany przypomina, że Parlament Europejski przyjął rezolucję, która wzywa Międzynarodową Federację Hokeja na Lodzie (IIHF) do usunięcia mistrzostw z Białorusi, dopóki kraj nie odzyska wolności i godności, a władze białoruskie nie zwolnią bezwarunkowo wszystkich więźniów politycznych i ich nie zrehabilitują.
agkm
Informacje o Białorusi: Raport Białoruś