O liście dowiedział się portal polskieradio.pl. Jerzy Buzek przypomniał w korespondencji do szefa PZHL, że reżim Aleksandra Łukaszenki łamie podstawowe prawa człowieka. Stąd apeluje o przeniesienie mistrzostw z Białorusi do czasu, aż zostaną uwolnieni więźniowie polityczni i sytuacja na Białorusi się nie poprawi.
Apel Jerzego Buzka to reakcja na fakt, że kilka dni przed kongresem polska delegacja nie ma wciąż stanowiska w sprawie Białorusi. W poniedziałek okazało się, że polscy delegaci na kongres Międzynarodowej Federacji Hokeja na Lodzie czekają wciąż na „wskazówki” w tej sprawie, które spodziewali się otrzymać od resortu sportu albo od MSZ.
W czwartek rozpoczyna się kongres Międzynarodowej Federacji Hokeja na Lodzie, który zajmie się sprawą mistrzostw świata w hokeju na lodzie w 2014 roku. Ich organizację przyznano Białorusi, co budzi protest opozycji białoruskiej, obrońców praw człowieka, wielu zachodnich polityków, Parlamentu Europejskiego, Kongresu Stanów Zjednoczonych. Kongres może tę decyzję zmienić, zależy ona od postawy delegatów na kongres, przedstawicieli związków narodowych hokeja.
Jerzy Buzek w swoim liście do PZHL zaznaczył, że Białoruś to jedyny kraj, w którym wciąż wykonuje się karę śmierci. Przypomniał o sfałszowanych wyborach prezydenckich, brutalnej rozprawie z opozycją demokratyczną, torturach stosowanych wobec opozycji. – Mistrzostwa powinny być świętem fair play. Niestety, ta zasada jest łamana przez reżim Aleksandra Łukaszenki każdego dnia, a sytuacja na Białorusi od lat nie ma nic wspólnego ze świętem – podkreślił były premier i przewodniczący Parlamentu Europejskiego. Zaznaczył, że Parlament Europejski, który reprezentuje 500 mln Europejczyków od stycznia 2011 roku apeluje o zmianę gospodarza hokejowych mistrzostw świata 2014 roku.
Kopię listu można zobaczyć na TUTAJ
agkm
Informacje o Białorusi: Raport Białoruś