IAR
Agnieszka Kamińska
25.06.2012
MSZ Białorusi "zdumione" obroną Andrzeja Poczobuta
Białoruskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych zareagowało na wypowiedzi polskich polityków dotyczące zatrzymania Andrzeja Poczobuta.
Andrzej PoczobutFot. Wikipedia Commons
Polski dziennikarz i działacz społeczny z Grodna jest podejrzany o znieważenie w internecie Aleksandra Łukaszenki. Grozi mu więzienie.
Białoruskie MSZ w wydanym oświadczeniu napisał, że Andrzej Poczobut "jest obywatelem Białorusi, pracuje w tym kraju i podobnie jak każdy inny obywatel, znajduje się w sferze określonej przez białoruskie prawo". Resort spraw zagranicznych stwierdza, że "budzi zdumienie słownictwo oficjalnych przedstawicieli Polski, którzy otwarcie mówią o nacisku na stronę białoruską w związku z zatrzymaniem Poczobuta i wzywają do tego całą Unię Europejską".
MSZ w Mińsku zaznacza, ze "zgodnie z logiką strony polskiej, to, że Andrzej Poczobut nazywa siebie dziennikarzem i ma polską narodowość oraz jest - jak to określono - wyznaczonym przez Warszawę prezesem Rady Naczelnej Związku Polaków na Białorusi (...) robi z niego osobę nietykalną". Białoruski MSZ podkreśla, że "na Białorusi wszyscy obywatele niezależnie od zawodu i narodowości są równi wobe prawa".
IAR/agkm
Informacje o Białorusi: Raport Białoruś