Sąd w Mińsku skazał Wusa na 2 mln rubli białoruskich (ok. 840 zł) grzywny za wzywanie do sankcji gospodarczych przeciwko Mińskowi. Opozycyjny portal "Biełorusskij Partizan" pisze, powołując się na skazanego, że Wus dowiedział się o wyroku z otrzymanego we wtorek zawiadomienia.
W marcu Wus opowiadał się za zaostrzeniem sankcji ekonomicznych Unii Europejskiej przeciw Białorusi, wyrażając nadzieję, że zmusi to władze białoruskie do reform politycznych i gospodarczych, w tym do liberalizacji ordynacji wyborczej.
- W kraju nasila się marazm, brakuje zdrowego rozsądku. Ktoś bardzo chciał mnie skazać, więc przeprowadzono zaoczną rozprawę i wydano wyrok - skomentował Wus karę grzywny.
Wus został skazany pod koniec maja 2011 r. na 5,5 roku kolonii karnej w związku z protestami opozycji po wyborach prezydenckich z 2010 r., w których startował. 1 października wyszedł jednak na wolność po ułaskawieniu przez Aleksandra Łukaszenkę.
Większość przedstawicieli opozycji uważa, że sankcje wizowe nie są skutecznym sposobem wywierania wpływu na Aleksandra Łukaszenki, a skutek mogą odnieść tylko sankcje gospodarcze.
PAP, polskieradio.pl,.agkm
Informacje o Białorusi: Raport Białoruś