IAR
Agnieszka Kamińska
03.08.2012
Ashton zapowiada reakcję na wydalenie ambasadora
Szefowa unijnej dyplomacji z zaniepokojeniem przyjęła decyzję Mińska o wydaleniu szwedzkiego ambasadora Stefana Erikssona z Białorusi.
Szefowa unijnej dyplomacji Catherine AshtonKomisja Europejska
Posłuchaj
-
Relacja Beaty Płomeckiej z Brukseli (IAR)
Czytaj także
Sztokholm poinformował, że ambasador nie jest mile widziany przez białoruski reżim w związku z jego działalnością na rzecz praw człowieka. Białoruskie MSZ stwierdziło jednak, że ambasador nie został wydalony, tylko nie przedłużono mu akredytacji.
Szefowa unijnej dyplomacji napisała w oświadczeniu prasowym, że decyzja Mińska jest niezgodna z zasadami relacji międzypaństwowych. Podkreśliła, że Unii i Szwecji zależy na modernizacji Białorusi i szerzeniu europejskich wartości - demokracji i praw człowieka. Zapowiedziała, że sprawa będzie rozpatrzywana z uwzględnieniem środków, którymi dysponuje Wspólnota.
Kolejny raz reżim w Mińsku nakazuje wyjazd z Białorusi ambasadorowi kraju członkowskiego. Pod koniec lutego to samo spotkało polskiego ambasadora i szefową unijnej placówki dyplomatycznej, co jeszcze bardziej zaogniło relacje na linii Bruksela - Mińsk. Wspólnota w geście solidarności wycofała wtedy wszystkich swoich ambasadorów. Zaczęli oni wracać na Białoruś po kilku miesiącach. Ale sytuacja w tym kraju nie zmieniła się, opozycja nadal skarży się na prześladowania i niesprawiedliwe, polityczne wyroki. Unia Europejska, by ukarać Białoruś co jakiś czas rozszerza sankcje. Obecnie zakaz wjazdu na teren Wspólnoty ma ponad 240 osób powiązanych z reżimem w Mińsku. Na czarnej liście jest też około 30.firm, które wspierają go finansowo.
Oświadczenie Catherine Ashton >>>
IAR/agkm
Informacje o Białorusi: Raport Białoruś