Koncerty, wystawy i bazary uliczne kuszą mieszkańców białoruskiej stolicy do opuszczenia domów i wzięcia udziału w świętowaniu 945-lecia istnienia Mińska.
Oficjalne uroczystości rozpoczęły się od złożenia w sobotę w południe wieńca przez mera Mińska Mikołaja Ładućkę pod pomnikiem „Mińsk -miasto bohater”. Następnie ludzie udali się na place miejskie, do parków i skwerów. W ratuszu miejskim została otwarta wystawa książek, przed ratuszem zorganizowano natomiast koncert muzyki klasycznej. Kilka centralnych ulic zostało wyłączonych z ruchu ulicznego i przekazanych we władanie artystom ulicznym.
Mieszkańcy białoruskiej stolicy nie kryją zadowolenia ze świętowania. - Życzyłabym sobie, aby takich imprez było jak najwięcej - mówi jedna z mieszkanek. Z kolei starszy pan, przebrany za dziewiętnastowiecznego arystokratę dodaje: „trzeba pamiętać naszą historię - tam kryją się nasze korzenie”.
Pierwszy dzień świętowania zakończył się późno wieczorem pokazem fajerwerków. W niedzielę dalszy ciąg ulicznych zabaw.
IAR
Informacje o Białorusi: Raport Białoruś