IAR
Agnieszka Kamińska
26.11.2012
Wiasna żegna się z lokalem. Zabierają go władze
Białoruskie Centrum Obrony Praw Człowieka Wiasna poinformowało, że w poniedziałek zostanie pozbawione zajmowanego lokalu w Mińsku.
Aleś Bialacki podczas procesu w 2011 roku.Włodzimierz Pac, Polskie Radio
Posłuchaj
-
Relacja Włodzimierza Paca z Mińska (IAR)
Czytaj także
To efekt kary sądowej nałożonej na Alesia Bialackiego, lidera tej organizacji, w związku z procesem o niezapłacenie podatków od pieniędzy otrzymanych na konta w zagranicznych bankach.
Aleś Bialacki rok temu został skazany na 4,5 roku kolonii karnej o zaostrzonym rygorze i konfiskatę mienia. Mieszkanie, w którym znajdowała się siedziba Wiasny było zarejestrowane oficjalnie właśnie na Bialackiego i dlatego zostanie skonfiskowane.
Walacin Stefanowicz, współpracownik Bialackiego, powiedział wcześniej mediom, że w sierpniu decyzja sądu nabrała mocy prawnej i było pewne, że zostanie wykonana. - My jesteśmy przygotowani do wysiedlenia w każdej chwili. Tu stoją pudełka z naszymi rzeczami - mówi Stefanowicz. Żałuje przeprowadzki z lokalu zajmowanego od 12 lat przez centrum Wiasna.
Organizacja nie ma oficjalnej rejestracji, nie moze działać legalnie. Działacze Wiasny zaprosili dziennikarzy, aby przed południem przyszli do siedziby na ostatnie spotkanie w tym miejscu.
IAR/agkm
Informacje o Białorusi: Raport Białoruś