Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR
Agnieszka Kamińska 24.06.2013

Szef MSZ Białorusi może wjeżdżać do UE. Zdjęto sankcje

Białoruski minister spraw zagranicznych może już wjeżdżać na teren Unii Europejskiej. Sankcje dyplomatyczne wobec Uładzimira Makieja zostały zawieszone.
Uładzimir MakiejUładzimir Makiejmfa.gov.by
Posłuchaj
  • Radosław Sikorski o zawieszeniu sankcji UE dla U. Makieja: Uważamy, że dialog z nawet niedemokratycznym krajem jest potrzebny, od tego jest dyplomacja, aby go powadzić. To nie jest coś, co Polska zawetuje (źr. IAR)
  • Relacja Beaty Płomeckiej z Luksemburga (IAR): Szef MSZ Białorusi może wjeżdżać na teren UE
Czytaj także

Decyzję podjęli szefowie dyplomacji 27 krajów na spotkaniu w Luksemburgu. W oświadczeniu Rady Unii Europejskiego napisano, że UE nie zmieniła krytycznego stanowiska na temat sytuacji na Białorusi i domaga się od reżimu w Mińsku przestrzegania praw człowieka i demokratycznych standardów.

Tłumaczy się jednak, że konieczne jest utrzymywanie kontaktów z władzą, by "wpływać na zmiany". - Uważamy, że dialog z nawet niedemokratycznym krajem jest potrzebny, od tego jest dyplomacja, aby go prowadzić - podkreślał szef polskiego MSZ Radosław Sikorski.

Unia tłumaczy, że zniesienie sankcji jest konieczne, by szef białoruskiego MSZ-tu mógł reprezentować kraj na listopadowym szczycie Partnerstwa Wschodniego w Wilnie. Uładzimir Makiej, zanim został ministrem spraw zagranicznych, był szefem prezydenckiej administracji. Dwa lata temu został objęty unijnymi sankcjami, gdy Bruksela nakładała je w odwecie za łamanie praw człowieka na Białorusi. Wjazdu na teren Współnoty zakazano w sumie ponad 250 działaczom reżimu w Mińsku, zamrożono też ich aktywa finansowe w Europie.

Jak informuje IAR, również aktywa Makieja na terenia UE mają podlegać zamrożeniu.

Opozycja białoruska przeciw kontaktom UE z władzami Białorusi

Wielu reprezentantów opozycji białoruskiej jest stanowczo przeciwna dialogowi z reżimem. "Ci, którzy walczą o wolność naszego kraju, uważają jakiekolwiek bezpośrednie kontakty kierownictwa państw demokratycznych z oficjelami reżimu białoruskiego za zdradę ideałów demokracji i próbę legitymizowania dyktatury" - napisał ostatnio jeden z więźniów politycznych, Mikoła Statkiewicz, w liście do premiera Litwy, w którym prosił go o rezygnację ze spotkań z przedstawicielami władz białoruskich do czasu zwolnienia wszystkich więźniów politycznych.

Przedstawiciele opozycji podkreślają, że dialog z Aleksandrem Łukaszenką zakończył się brutalnym rozgromieniem opozycji i sfałszowanymi wyborami, a skuteczne w walce z reżimem Łukaszenki są sankcje i pryncypialna polityka. Dotychczas warunkiem zniesienia sankcji było uwolnienie i rehabiilitacja więźniów politycznych, a UE kierowała się zasadą "mniej za mniej, więcej za więcej".

IAR/PAP/PolskieRadio.pl/agkm

Informacje o Białorusi: Raport Białoruś 

Komunikat służby prasowej Rady Europejskiej

/