Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PAP
Agnieszka Kamińska 01.10.2013

”Havel miał nadzieję, że na Białorusi będzie demokracja”

Białoruski więzień polityczny, szef Centrum Praw Człowieka Wiasna Aleś Bialacki otrzymał Nagrodę Praw Człowieka im. Vaclava Havla. Bialacki i Havel znali się, zaledwie kilka dni przed śmiercią Havel napisał do uwięzionego opozycjonisty ostatni list.
Aleś Bialacki podczas procesuAleś Bialacki podczas procesuWłodzimierz Pac, Polskie Radio

Bialacki jest laureatem pierwszej edycji nagrody. Przyznano mu ją 30 września. - W swej codziennej walce przeciwko łamaniu praw człowieka, niesprawiedliwości, samowoli i autorytaryzmowi Aleś Bialacki nieustannie działał na rzecz tego, by obywatele Białorusi mogli kiedyś korzystać z naszych europejskich standardów - oznajmił przewodniczący Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy Jean-Claude Mignon.

Żona Bialackiego: to znak solidarności z białoruską społecznością

Podczas ceremonii wręczenia nagrody żona Bialackiego, Natalia Pinczuk, zaznaczyła, że jej mąż od samego początku walczył o niezależną i demokratyczną Białoruś. Przypomniała, że na Białorusi są oprócz niego jeszcze inni więźniowie polityczni, i podkreśliła, że ich zwolnienie powinno być warunkiem kontaktów z władzami Białorusi.

- Sytuacja w sferze praw człowieka na Białorusi pogarsza się - oświadczyła Pinczuk. – „Mam nadzieję, że struktury europejskie jako gwaranci i obrońcy demokracji i wolności nie zrezygnują ze swego pryncypialnego stanowiska. Nagroda, którą otrzymał Aleś, to znak solidarności nie tylko z nim, ale i z całą białoruską społecznością demokratyczną".

Havel napisał przed śmiercią list do Bialackiego, do więzienia

Wiceprezes "Wiasny" Walancin Stefanowicz zaznaczył, że ta nagroda ma dla Bialackiego szczególnie symboliczne znaczenie.

- Vaclav Havel i Bialacki poznali się, a Vaclav Havel kilka dni przed śmiercią napisał do Bialackiego list do więzienia. Przekazał w nim Alesiowi wyrazy poparcia i wyraził nadzieję, że Białoruś będzie kiedyś demokratycznym państwem - zaznaczył.

Pierwszy raz przyznano nagrodę im. Vaclava Havla

Laureat otrzymuje trofeum, dyplom za znaczący wkład w walkę o prawa człowieka oraz 60 tys. euro, ufundowane przez Zgromadzenie Parlamentarne RE, Bibliotekę Vaclava Havla, Fundację Karta 77 oraz rząd Czech.

Nagroda im. Vaclava Havla, którą ustanowiono w marcu tego roku, będzie przyznawana corocznie przez Zgromadzenie Parlamentarne RE wspólnie z Biblioteką Vaclava Havla oraz Fundacją Karta 77 za wyjątkowe działania obywatelskie w obronie praw człowieka w Europie i na świecie. W kapitule nagrody zasiadają osoby powszechnie uznawane za autorytety w dziedzinie praw człowieka, m.in. polski adwokat Marek Antoni Nowicki, który jest przewodniczącym Komisji Doradczej ONZ ds. Praw Człowieka w Kosowie.

 

Havel też był więżniem politycznym

Vaclav Havel (1936-2011) był ostatnim prezydentem Czechosłowacji i pierwszym prezydentem Czech po upadku komunizmu. Urząd ten sprawował do 2003 r. Był także cenionym i nagradzanym pisarzem, dramaturgiem, a przy tym wybitną postacią czechosłowackiej opozycji w okresie rządów komunistycznych. "Bez marzenia o lepszej Europie nigdy nie zbudujemy lepszej Europy" - powiedział Havel w maju 1990 r. na forum Zgromadzenia Parlamentarnego RE w Strasburgu.

Według Centrum Praw Człowieka "Wiasna" na Białorusi jest co najmniej 10 więźniów politycznych - obok Bialackiego także m.in. były kandydat opozycji na prezydenta Mykoła Statkiewicz, odbywający wyrok 6 lat kolonii karnej.

Wyrok dla Alesia Bialackiego

Bialacki został skazany w 2011 r. na 4,5 roku kolonii karnej o zaostrzonym rygorze i na konfiskatę mienia. Sąd uznał, że zataił dochody i nie zapłacił podatków od kwot przechowywanych na kontach bankowych w Polsce i na Litwie. Odrzucono wyjaśnienia Bialackiego, że pieniądze były przeznaczone na działalność w sferze obrony praw człowieka.
Polska udzieliła Białorusi pomocy prawnej w sprawie Bialackiego, przekazując białoruskiej prokuraturze dane z prowadzonych w Polsce kont bankowych, z których "Wiasna" finansowała działalność. Wywołało to międzynarodowy skandal i dymisje w Prokuraturze Generalnej. Szef MSZ Radosław Sikorski przepraszał w 2011 r. białoruską opozycję za "karygodny błąd", a prokuratura zapowiedziała zmianę praktyki i drobiazgową analizę każdego białoruskiego wniosku.

PAP/agkm

***

Adres Alesia Bialackiego w kolonii w Bobrujsku (można wysyłać do niego listy i kartki)

Алесь Бяляцкі

Беларусь 213807, Магілёўская вобл., г. Бабруйск, вул. Сікорскага, 1, Папраўчая калонія №2, атрад №14.

***

Informacje o Białorusi: Raport Białoruś, serwis portalu PolskieRadio.pl