Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PAP
Szymon Gebert 19.03.2011

Włochy i Francja: celem operacji jest obalenie Kaddafiego

- Pomożemy Libijczykom się wyzwolić - powiedział szef francuskiego MSZ. - Kaddafi musi oddać władze - wtóruje mu minister z Włoch.
Dwa włoskie F-16Dwa włoskie F-16Fot. PAP/EPA

- Operacja wojskowa w Libii będzie kontynuowana w najbliższych dniach. Będziemy tam obecni tak długo, aż Muammar Kaddafi nie zastosuje się do postanowień Rady Bezpieczeństwa ONZ wyrażonych w rezolucji 1973 - powiedział Alain Juppe, szef francuskiej dyplomacji. - Pomożemy Libijczykom się wyzwolić - mówił dalej.

- Reżim Kaddafiego stosuje ślepą przemoc wobec swojego własnego narodu. To niedopuszczalne - powiedział Juppe.

W podobnym, a nawet ostrzejszym tonie, wypowiedział się Franco Frattini, minister spraw zagranicznych Włoch. - Kaddafi musi oddać władzę - powiedział wprost Włoch. - Proponowaliśmy już Kadafiemu dyplomatyczne drogi wyjścia. Teraz, jeśli dobro kraju leży mu na sercu, powinien ustąpić jutro, kiedy do Trypolisu przybędzie ważna misja afrykańskich liderów - zaproponował dyplomata.

Jak poinformował Pentagon, koalicja składająca się ze Stanów Zjednoczonych, Francji, Wielkiej Brytanii, Kanady i Włoch prowadzi operację mającą na celu unieszkodliwienie libijskiej obrony przeciwlotniczej.

Minister Juppe przypomniał, że również Katar zobowiązał się dostarczyć środki militarne; wyraził przy tym nadzieję, że Zjednoczone Emiraty Arabskie uczynią to samo.

W nocy z czwartku na piątek RB ONZ zaakceptowała ustanowienie nad Libią strefy zakazu lotów i podjęcie "wszelkich środków niezbędnych" do ochrony ludności cywilnej przed atakami sił wiernych Kadafiemu.

Czytaj więcej w serwisie specjalnym Raport Arabia

sg