Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
Jedynka
Justyna Golonko 30.12.2011

Europa w cieniu kryzysu

Podsumowanie najważniejszych wydarzeń 2011 roku w światowej gospodarce.
Europa w cieniu kryzysuGlow Images/East News
Posłuchaj
  • Europa w cieniu kryzysu

Największe wydarzenia gospodarcze 2011 r. Problemy Grecji, a potem całej eurostrefy, agencje obniżające ratingi kolejnym krajom i potężne kataklizmy – tak zapamiętamy mijający rok.

Nie wia­do­mo jesz­cze, ja­kie tak na­praw­dę bę­dą skut­ki kry­zy­su w stre­fie eu­ro i jak bar­dzo się on po­głę­bi. Czy "za­ra­zi" ko­lej­ne kra­je? Pe­sy­mi­ści mó­wią o roz­pa­dzie eu­ro­lan­du, umiar­ko­wa­ni opty­mi­ści o tym, że stre­fę eu­ro opu­ści je­dy­nie Gre­cja. Hur­ra­op­ty­mi­ści, których zna­leźć jest co­raz trud­niej, są­dzą, że eu­ro­land wyj­dzie z kry­zy­su wzmoc­nio­ny dzię­ki dą­że­niu ku unii fi­skal­nej i więk­szej in­te­gra­cji w ra­mach gru­py kra­jów uży­wa­ją­cych wspól­nej wa­lu­ty. Co­raz bar­dziej nie­po­ko­ją­ca jest rów­nież sy­tu­acja Wiel­kiej Bry­ta­nii, w któ­rej wi­dać sil­ne tren­dy wska­zu­ją­ce na praw­do­po­do­bień­stwo ode­rwa­nia się od UE.

W Stanach Zjednoczonych groź­by ze stro­ny agen­cji oce­ny wia­ry­god­no­ści kre­dy­to­wej poja­wia­ły się wie­lo­krot­nie, ale ma­ło kto uwa­żał, że rze­czy­wi­ście go­spo­dar­ka amerykańska mo­że zo­stać po­zba­wio­na "ary­sto­kra­tycz­ne­go" ra­tin­gu na po­zio­mie AAA. USA po­sia­da­ły go nie­zmien­nie od 1941 ro­ku.

Jed­nak 6 sierp­nia agen­cja Stan­dard & Po­or's ob­ni­ży­ła oce­nę do AA plus, w do­dat­ku z per­spek­ty­wą ne­ga­tyw­ną, czy­li za­po­wia­da­jąc moż­li­wość dal­szej ob­niż­ki. Tym sa­mym da­ła wy­raz swo­je­mu za­nie­po­ko­je­niu z po­wo­du ro­sną­ce­go dłu­gu pu­blicz­ne­go oraz de­fi­cy­tu budże­to­we­go. By­ła to tak­że oce­na sy­tu­acji w Kon­gre­sie, w któ­rym re­pu­bli­ka­nie i demokra­ci spie­ra­li się o pod­nie­sie­nie po­zio­mu za­dłu­że­nia pu­blicz­ne­go, cię­cie wy­dat­ków i pod­wyż­ki po­dat­ków - dodaje Jakub Kurasz z "Rzeczpospolitej".

Jak mówi ekspert, ob­niż­ka ra­tin­gu USA wy­raź­nie mia­ła upo­ko­rzyć po­li­ty­ków amerykańskich, a mniej do­tknę­ła go­spo­dar­ki te­go kra­ju. Ryn­ki po po­cząt­ko­wym szo­ku szyb­ko wró­ci­ły do nor­my. Nie spo­wo­do­wa­no rów­nież ja­kie­go­kol­wiek za­gro­że­nia dla dolara ja­ko naj­waż­niej­szej wa­lu­ty re­zer­wo­wej na świe­cie. A ob­li­ga­cje ame­ry­kań­skie i sam do­lar są wciąż naj­bar­dziej po­żą­da­ną in­we­sty­cją.

Inne ważne wydarzenie 2011 roku to fakt, że Ro­sja po 18 la­tach wresz­cie znalazła się w WTO. Ostatecz­nie Ro­sja pod­pi­sa­ła umo­wę o przy­stą­pie­niu do or­ga­ni­za­cji 16 grud­nia 2011 r. Dla po­zo­sta­łych kra­jów człon­kow­skich ozna­cza to jed­nak przede wszyst­kim ucywi­li­zo­wa­nie han­dlu z Ro­sja­na­mi, któ­rzy nie bę­dą mo­gli już wpro­wa­dzać po­li­tycz­nie mo­ty­wo­wa­nych blo­kad w wy­mia­nie han­dlo­wej - mówi Jakub Kurasz.

W mijającym roku Es­to­nia dołączyła do strefy euro. Nie speł­ni­ły się po­krzy­ki­wa­nia przeciw­ni­ków wspól­nej wa­lu­ty, że Es­to­nia, przyj­mu­jąc eu­ro, ku­pi­ła so­bie bi­let na Titanica. Z oba­wa­mi, ale bar­dzo gład­ko i bez ja­kich­kol­wiek wstrzą­sów, ten kraj wszedł do stre­fy eu­ro ja­ko 17. czło­nek eu­ro­lan­du 1 stycz­nia 2011 r. Rząd Es­to­nii słusz­nie miał na­dzie­ję, że eu­ro za­chę­ci in­we­sto­rów, gdyż znik­nę­ły oba­wy o de­wa­lu­ację ko­ro­ny. Przejście na eu­ro zwień­czy­ło tak­że pro­ces in­te­gra­cji z Za­cho­dem roz­po­czę­ty od upad­ku ZSRR w 1991 r.

Rok 2011 był rokiem wiel­kich ka­ta­kli­zmów. We­dług wy­li­czeń Swiss Re trzę­sie­nie zie­mi i tsu­na­mi w Ja­po­nii po­łą­czo­ne ze zniszcze­niem elek­trow­ni ato­mo­wej Fu­ku­shi­ma, po­wódź w Taj­lan­dii oraz hu­ra­gan Ire­ne na Mo­rzu Ka­ra­ib­skim kosz­to­wa­ły świa­to­wą go­spo­dar­kę 350 mld do­la­rów.

A najważniejsze wydarzenia dla polskiej gospodarki to redukcja składki do OFE, podwyżka VAT, gaz łupkowy i wielkie przejęcia w mediach i telekomunikacji. Rok 2011 był rokiem skromnych prywatyzacji: przychody niższe o prawie 3 mld zł od zakładanych, nowi inwestorzy w 119 firmach. Akcje dużych spółek sprzedawano w 2011 r. głównie poprzez giełdę. W ten sposób do inwestorów trafiły pakiety m.in. Tauronu, PZU, BGŻ, Centrozapu i Mostostalu Zabrze. Największe giełdowe prywatyzacje: BGŻ i JSW analitycy uznali za klapę. W przypadku BGŻ zamiast planowanych 37 proc. akcji Skarb Państwa sprzedał tylko 12 proc., obniżając cenę sprzedaży o jedną trzecią wobec maksymalnej - mówi Jakub Kurasz z "Rzeczpospolitej".