Komu i dlaczego przeszkadza coraz większy eksport polskiej żywności?

Z raportu Komisji Europejskiej wynika, że wśród ponad 4 tysięcy próbek mięsa wołowego, zbadanych w całej Unii Europejskiej, w prawie 200 przypadkach stwierdzono obecność koniny. W Polsce zbadano blisko 160 próbek i tylko kilka wzbudziło wątpliwości. Mimo to są kraje, jak Czechy, Słowacja, Dania czy Litwa, w których polska żywność jest krytykowana.
Komu i dlaczego przeszkadza coraz większy eksport polskiej żywności?

Według Andrzeja Gantnera, dyrektora Polskiej Federacji Producentów Żywności, przeszkadza tym producentom, którzy stracili ten rynek, którzy nie potrafią konkurować z nami ani ceną ani jakością. W związku z tym wymyślono konkurencję na zupełnie innym poziomie, który to sposób konkurowania jest niezgodny z prawem unijnym. Próbuje się budować protekcjonizm rynku, próbuje się w sposób nie fair podważać wiarygodność polskich produktów. To jest droga do nikąd w dłuższej perspektywie i jeśli Komisja Europejska nie postawi tamy przeciwko wykorzystywaniu incydentów żywnościowych do protekcjonizmu własnego rynku, to wspólny rynek może być poważnie zagrożony.

Przygotowała Sylwia Zadrożna

Więcej na ten temat na antenie Jedynki w audycji ekonomicznej o godzinie 16.25.

Projekt powstaje we współpracy z Narodowym Bankiem Polskim w ramach programu edukacji ekonomicznej: