Polskie Radio

Sygnały Dnia 29 czerwca 2022 roku, rozmowa z Marleną Maląg

Ostatnia aktualizacja: 29.06.2022 08:15
Obserwuj nas na Google News
Audio
1 plik
  • Minister Marlena Maląg o czternastej emeryturze (Sygnały dnia/Jedynka)

Grzegorz Jankowski: Drodzy słuchacze, dajcie głośniej, bo będzie rozmowa o waszej kasie i jest to rozmowa z panią Marleną Maląg, minister rodziny i polityki społecznej. Dzień dobry pani.

Marlena Maląg: Dzień dobry, witam bardzo serdecznie w ten upalny poranek.

Morderczo upalny poranek, a przed nami jeszcze trzydzieści kilka stopni dzisiaj. Pani minister, schładzamy w takim razie dzisiaj naszych słuchaczy, ale pozytywnie. Prezydent podpisał czternastkę. Poproszę o szczegóły, kiedy, ile dla kogo?

Czyli czternastka stała się faktem. Świadczenie to będzie wypłacone już po raz drugi, to znaczy pierwszy raz było wypłacone w 2021 roku, teraz wypłaty ruszą od 25 sierpnia tego roku. Osoby uprawnione do tego, aby czternastą emeryturę uzyskać, to są ci emeryci i renciści, którzy do 24 sierpnia tego roku mają uprawnienia do świadczeń emerytalno-rentowych. Wysokość czternastej emerytury, tak jak i trzynastej emerytury, to jest minimalna emerytura, czyli jest to kwota 3338 złotych. Inaczej rzecz ujmując, na rękę emeryci i renciści otrzymają kwotę 1217 złotych, jeżeli będzie uprawnienie do stuprocentowej czternastki. Co to oznacza? W czternastej emeryturze jest wprowadzone kryterium dochodowe, kwota 2900 złotych, a więc te osoby, które przekraczają, ich świadczenia emerytalno-rentowe są wyższe, będzie zastosowany mechanizm złotówka za złotówkę, czyli będzie pomniejszana ta czternasta emerytura. Szacujemy, że czternastą emeryturę w sumie otrzyma około 9 milionów emerytów i rencistów w pełnej wysokości, czyli w tej wysokości na rękę 1217 złotych – 7 milionów 700. Koszty całe dla budżetu państwa, czyli ta inwestycja w naszych kochanych seniorów, to jest ponad 11 miliardów złotych.

To, pani minister, ten, kto ma do 2900 złotych emerytury... Brutto czy netto?

Brutto.

Brutto do 2900, otrzyma na rękę 1217 złotych.

Dokładnie tak.

Jedna złotówka ponad tę kwotę obecnej emerytury to jedna złotówka mniej z tej czternastki.

Tak, dokładnie tak. I co jest ważne tutaj i to komunikat dla naszych seniorów: nie składamy żadnych wniosków, a więc tutaj też przestrzegam, że jeżeli zdarzają się różne sytuacje, czasami są osoby, które chcą wykorzystać po prostu w pewien sposób seniorów, Zakład Ubezpieczeń Społecznych, Kasa Rolniczych Ubezpieczeń Społecznych i inne organy emerytalno-rentowe wypłacają czternastą emeryturę w terminie wypłaty świadczeń, czyli wtedy, kiedy dostajemy swoją emeryturę. Nie składamy żadnych wniosków.

Czyli, kochani seniorzy, króciutko mówiąc, czekamy po prostu spokojnie, aż pieniążki wpłyną na nasze konto lub przyniesie je listonosz, bez żadnych pism. Dobrze, zmieniamy temat. Wydawca mówi mi: musisz zapytać panią minister o program Dobry Start. Nabór wniosków od 1 lipca. Nie mam zielonego pojęcia o tym programie. Proszę też o szczegóły.

Dobry Start, czyli program wyprawka na rozpoczęcie roku.

Szkolnego?

Szkolnego, tak, dokładnie szkolnego. Rozpoczęliśmy wakacje, wydawałoby się, że nie myślimy jeszcze o rozpoczęciu roku, ale nic bardziej mylnego. Rodzice już myślą, jak przygotować się do tego nowego roku od 1 września. Program Dobry Start, czyli wyprawka 300 złotych na każdego ucznia do 20 roku życia, a jeżeli jest osoba niepełnosprawna, do 24 roku życia. Jak składamy wnioski? Również bardzo prosto. Przypomnę, że dążymy do tego, żeby procedury były jak najprostsze. W ubiegłym roku wprowadziliśmy tylko elektroniczny nabór wniosków. Składamy je poprzez bankowość elektroniczną, poprzez system Emp@tia Ministerstwa Rodziny i poprzez Platformę Usług Elektronicznych Zakładu Ubezpieczeń Społecznych. Składamy wnioski od 1 lipca, czyli od najbliższego piątku, do końca miesiąca listopada, ale zachęcamy do jak najszybszego złożenia wniosków, wtedy to świadczenie jak najszybciej wpłynie na konto.

Ile to jest pieniążków?

300 złotych.

Do ręki?

Do ręki. W skali kraju świadczenie to na podstawie szacunków z lat poprzednich około 4 miliony 400 tysięcy dzieci pobiera i od początku wypłaty tych świadczeń, a więc od 2018 roku, ponad 5 miliardów złotych inwestycji w tym zakresie dla rodzin.

No to już wszyscy mamy jasność, masz dziecko, które idzie do szkoły, możesz dostać 300 złotych od państwa, jak co roku zresztą. Znowu zmiana tematu, ale tym razem na bazie Franka Sterczewskiego, posła, który sobie jeździł zygzakiem po Poznaniu w nocy, odmówił dmuchania w balonik, niestety, co jest sytuacją bardzo przykrą i niezrozumiałą dla nikogo. Trzeźwość w pracy – czy tutaj coś się zmienia?

Tak, zmienia się, zmienia się. Kodeks pracy będzie w tym roku pewnie wielokrotnie zmieniany, ale teraz pracujemy, aktualnie już w Sejmie jest ustawa, która wprowadza pracę zdalną, ale także wprowadza badanie trzeźwości w miejscu pracy. To jest trochę inna sytuacja niż szanowanego pana posła, który...

Pan poseł jest cały czas... w pracy powinien być tak naprawdę.

Pan poseł dokładnie jest cały czas w pracy, ale rozwiązanie, które wprowadzamy do kodeksu pracy, a więc możliwość badania przez pracodawcę, czy pracownik jest trzeźwy, czy ewentualnie po spożyciu alkoholu lub innych środków, jest bardzo ważne, wręcz... W piątek spotkałam się z Wojewódzką Radą Dialogu Społecznego w Poznaniu. Podkreślali uczestnicy właśnie tego WRDS-u, jak to jest ważne rozwiązanie przede wszystkim dla bezpieczeństwa innych pracowników. I aby też firma mogła dobrze funkcjonować.

Czyli pracodawca będzie mógł sprawdzić, czy piłem wódkę na przykład, alkohol.

Będzie mógł sprawdzić, tak. Oczywiście...

Konsekwencje jakie?

No, konsekwencje takie jak... Czyli może być to związane nawet z utratą pracy, ale to już są decyzje pracodawcy, czyli nawet zastosowania artykułu 52 kodeksu pracy, czyli ciężkie naruszenie...

Od kiedy to wszystko?

Procedujemy, więc procedujemy... Pierwsze czytanie było w zeszłym tygodniu w Sejmie, będziemy procedować dalej, jeszcze Senat, a także oczywiście najważniejszy podpis pana prezydenta, czyli zaakceptowanie tej ustawy. Więc myślę, że to będzie na jesieni tego roku.

Piłeś, nie jedź, piłeś, zrezygnuj z pracy. Dobrze, praca zdalna, wspomniała pani o niej. Będą nowe regulacje? Bo ja wiem, że wielu pracowników nie chce po pandemii wracać do biur.

Praca zdalna rzeczywiście funkcjonuje nadal na mocy przepisów covidowych. Rozwiązania, które zostały wprowadzone, kiedy rozpoczęła się pandemia, pokazały, że to są dobre rozwiązania i dzięki temu państwo sprawnie funkcjonowało, wykonywaliśmy wszystkie zadania, instytucje funkcjonowały. Ale rzeczywiście praca zdalna jest też jeszcze ważna z innych aspektów, ponieważ ona jest tą elastyczną formą pracy, daje możliwość łączenia pracy zawodowej z życiem rodzinnym. Chcemy to uporządkować, po długich rozmowach bo przygotowanie, żeby wprowadzić do kodeksu pracy tę zmianę, tak naprawdę trwały można powiedzieć blisko półtora roku. Były to rozmowy z Radą Dialogu Społecznego, ze stroną społeczną, czyli związki zawodowe, ze stroną pracodawców. Zostało wypracowane rozwiązanie, którego efektem finalnym jest właśnie ustawa, którą procedujemy w Sejmie.

Co ona zakłada? Przede wszystkim wprowadzenie definicji pracy zdalnej, a więc to nie musi być tylko praca zdalna, którą wykonujemy cały czas w miejscu wskazanym przez pracownika ustalonym z pracodawcą, ale to może być także praca hybrydowa. Ta forma pracy też cieszy się bardzo dużym zainteresowaniem. Z drugiej strony normujemy też... Mają być zawierane porozumienia między pracodawcą a organizacją związkową, która funkcjonuje w danej instytucji, na temat zasad partycypacji w kosztach, czyli pokrywania kosztów wykonywania tej pracy zdalnej w domu, czyli przygotowaniem, a także poborem energii, no i różnymi czynnikami, które są potrzebne do wykonania tej pracy. I jeżeli nie ma organizacji związkowej, to wtedy jest porozumienie z pracownikiem.

Ale co jeszcze ważnego – wprowadzamy w kodeksie pracy tak zwaną pracę zdalną okazjonalną. Proponujemy 24 dni, to jest takie spotkanie się w połowie drogi między pracodawcami, aby pracodawca mógł wskazać w wyjątkowych sytuacjach pracę zdalną.

Może ja jestem staroświecki, drodzy słuchacze, ale uważam, że jak praca, to tylko w pracy, ale może to tylko moja opinia. Słuchacie rozmowy z panią Marleną Maląg, minister rodziny. Ciąg dalszy na stronie Jedynki oraz w naszych mediach społecznościowych.

*

Kolejna zmiana tematu, pani minister – Ukraińcy w Polsce. Jak wygląda rynek pracy dla Ukraińców w tej chwili?

Przede wszystkim musimy na ten rynek pracy w Polsce spojrzeć bardzo szeroko. Tak jak komunikujemy, niskie bezrobocie 5,1, GUS w piątek potwierdził to rejestrowane bezrobocie, czyli stopa bezrobocia właściwie z roku 2019, sprzed pandemii. Liderem jesteśmy w Unii Europejskiej, brakuje rąk do pracy. I obywatele Ukrainy, przede wszystkim kobiety, które do Polski przybyły od 24 lutego, mogą bardzo dobrze wypełnić tę przestrzeń potrzebną do zagospodarowania i taki efekty synergii możemy osiągnąć, czyli dając pracę. To jest podniesienie godności, stabilizacji obywateli Ukrainy, którzy są w Polsce, a w Polsce są potrzebne ręce do pracy.

Jak to wygląda na chwilę obecną? Monitorujemy cały czas tę sytuację, można powiedzieć, że na dzisiaj jest to blisko 265 tysięcy osób, które podjęło na tych uproszczonych procedurach już pracę. Cieszy nas to bardzo, gdyż szacuje się, że około 500 tysięcy osób to są te osoby w wieku produkcyjnym, a więc śmiało możemy powiedzieć, że już więcej niż co druga osoba podjęła pracę, ale stwarzamy te rozwiązania systemowe, które pozwalają, aby osoby też pracowały w swoich zawodach. A więc przypomnę, że ogłosiliśmy konkurs „Razem możemy więcej”, który jest już rozstrzygnięty, między innymi z tego konkursu publiczne służby zatrudnienia, samorządy, organizacje pozarządowe mogą organizować kursy nauki języka polskiego, uprościliśmy nostryfikację dyplomów, a także dla medyków dodatkowe kursy nauki języka polskiego. Wiemy, że tam jest tej przestrzeni też bardzo dużo, aby móc zatrudniać pielęgniarki, lekarzy, ale także personel niższy. Ale przede wszystkim te nasze rozwiązania są rozwiązaniami systemowymi, również w zakresie opieki nad dziećmi. Dopuściliśmy możliwość zakładania działalności gospodarczej przez Ukraińców, a także tworzenia instytucji dziennego opiekuna, aby panie mogły pójść do pracy, a także... a mogła być sprawowana opieka nad dziećmi.

Pani minister, dostaję mnóstwo takich pytań. Czy to prawda, że ci Ukraińcy, którzy pobierają 500+ w Polsce na swoje dzieci, mogą potem wracać na Ukrainę i dalej czerpać korzyści z tego 500+? To działa?

Absolutnie nie. W ramach koordynacji świadczeń, w ramach wprowadzonych zabezpieczeń na to świadczenie wypłacane przez Zakład Ubezpieczeń Społecznych, jest to skoordynowane, a więc tutaj zapewniam, że tak jak Polacy to świadczenie otrzymują i jest kontrola nad wypłatą tych świadczeń, tak samo dla obywateli Ukrainy.

I znów zmiana tematu. Teraz zapytam o pracowników sfery budżetowej. Donald Tusk, czyli jeden z liderów opozycji, proponuje 20% podwyżki w tejże właśnie sferze. I znowuż odwołam się do tego, co piszą do mnie słuchacze. Zarabiam 3300 jako nauczyciel wychowania przedszkolnego, zarabiam 3350 do ręki jako pracownik ministerstwa. Co państwo na to?

Przede wszystkim tak... Przede wszystkim odnosząc się do tego, co mówi Donald Tusk, to Donald Tusk już wiele obiecywał. Obiecywał, zmieniał zdanie, to generalnie stało się standardem w tych wypowiedziach. A więc 20%, powiem tak, że to nie jest rozwiązanie na ten czas. My walczymy z inflacją, przede wszystkim ta inflacja jest spowodowana czynnikami zewnętrznymi, to, co wielokrotnie mówim, zarówno i pandemia koronawirusa, jak i wojna w Ukrainie. Staramy się wprowadzać rozwiązania, które... między innymi tarczę antyinflacyjną, obniżenie stawek na VAT, konkretne rozwiązania związane też z sytuacją na rynku energetycznym, jeżeli chodzi o węgiel. Przecież określone kwoty zostały określone w ustawie.

I przede wszystkim odnosząc się do tych wynagrodzeń, my wynagrodzenia... staramy się, aby one były jak najbardziej... przynajmniej minimalne wynagrodzenie rosło, ono w tym roku wynosi 3010 złotych, w roku 2023 propozycja jest dwukrotnej waloryzacji. A jeżeli chodzi o wynagrodzenie nauczycieli, tutaj co pan redaktor podniósł, została przyjęta ustawa Karta Nauczyciela, która zmienia zasady też wynagradzania nauczycieli, co podkreślał pan minister Czarnek, że przede wszystkim ci nauczyciele wchodzący do zawodu, bo takie wynagrodzenia, o których tutaj mówimy, to mogą dotyczyć nauczycieli wchodzących do zawodu, zostaje zmieniona ta siatka wynagrodzeń, a także system awansu zawodowego. A więc staramy się przede wszystkim wprowadzać systemowe rozwiązania w poszczególnych obszarach.

Jeśli chodzi o waloryzację płac, ona jest przewidziana na przyszły rok zgodnie z ustawą budżetową, ze wskaźnikami ustawy budżetowej, ale w tym roku również wzrost wynagrodzeń w sferze budżetowej był realizowany.

To był kwadrans z panią Marleną Maląg, minister rodziny i polityki społecznej. Dziękuję i dobrego dnia.

Dziękuję, dobrego dnia.

JM