Raport Białoruś

Łukaszenka o Unii Eurazjatyckiej: liczyliśmy na coś innego

Ostatnia aktualizacja: 29.05.2014 09:00
Porozumienie o utworzeniu Eurazjatyckiej Unii Gospodarczej, jest kompromisem różniącym się od tego, na co liczyła Białoruś - ocenił Aleksander Łukaszenka w środę, dzień przed podpisaniem dokumentu.
Szef białoruskiego państwa Aleksander Łukaszenka
Szef białoruskiego państwa Aleksander ŁukaszenkaFoto: Włodzimierz Pac/Polskie Radio

- Porozumienie, które możemy podpisać, jest pewnym kompromisem. Niestety nie jest to porozumienie, na jakie liczyła Białoruś i o jakim początkowo mówili nasi partnerzy, przede wszystkim Federacja Rosyjska - oświadczył Łukaszenka.

Podkreślił, że pierwotnie była mowa o zniesieniu wszelkich wyjątków i ograniczeń między państwami członkowskimi Eurazjatyckiej Unii Gospodarczej, czyli Rosją, Kazachstanem i Białorusią. Miało w ten sposób powstać de facto jedno państwo z punktu widzenia ekonomii, a zasady funkcjonowania gospodarek trzech państw miały być dokładnie takie same.

- Minął czas. Ktoś tam podliczył. I okazuje się, że nie mogą bez ograniczeń. Niektóre kwestie tworzenia rynków ropy, gazu, lekarstw i innych zostały przeniesione do sfery porozumień dwustronnych - oświadczył Łukaszenka.

Dodał, że Białoruś nie ma istotnych problemów dwustronnych z Kazachstanem, z Rosją natomiast Mińsk chciał się porozumieć w sprawie ropy.

Chodzi przede wszystkim o opłaty celne za eksport produktów naftowych wytwarzanych na Białorusi z rosyjskiej ropy naftowej. W 2013 roku Białoruś przelała Rosji z tego tytułu 3,3 mld dolarów, a w ciągu dwóch pierwszych miesięcy tego roku już 600 mln.

Łukaszenka groził zablokowaniem podpisania umowy o Eurazjatyckiej Unii Gospodarczej, jeśli m.in. nie zostaną zniesione te opłaty. Ostatecznie 9 maja powiadomił, że Białoruś porozumiała się z Rosją co do ich stopniowego znoszenia. - W przyszłym roku mniej więcej połowa (opłat) zostanie na Białorusi i sądzę, że w 2016 r. ustalimy kwestię drugiej części. Około 1,5 mld dol. w przyszłym roku pozostanie w budżecie Białorusi. Mniej więcej tyle samo przelejemy do budżetu Rosji - mówił wtedy.

Łukaszenka podkreślił w środę, że Mińsk porozumiał się z Rosją także co do wielkości dostaw ropy - ustalono, że Białoruś będzie otrzymywać rocznie co najmniej 23 mln ton surowca, "a jeśli trzeba, to i więcej, gdybyśmy na przykład chcieli zbudować nową rafinerię".

Na środowej naradzie przed podpisaniem porozumienia Łukaszenka zaznaczył, że umowy dwustronne są czymś w rodzaju załącznika do porozumienia o Eurazjatyckiej Unii Gospodarczej, i należy "dać naszym partnerom do zrozumienia", że powinny odpowiadać obu stronom.

- Jeśli (umowy dwustronne) nam odpowiadają w 2014 i 2015 r., to dobrze. Pracujemy jako partnerzy. Ale jeśli nie osiągamy porozumienia w latach następnych - być może nie będziemy to już my, tylko ktoś inny, kto zdobędzie władzę na Białorusi - to o jakiej unii gospodarczej mowa? - powiedział.

PAP/agkm

Informacje o Białorusi: Raport Białoruś

Ten artykuł nie ma jeszcze komentarzy, możesz być pierwszy!
aby dodać komentarz
brak
Czytaj także

Łukaszenka: Białoruś nie zrobi ani kroku bez uzgodnień z Rosją

Ostatnia aktualizacja: 04.04.2014 14:45
Aleksander Łukaszenka skrytykował sankcje Zachodu, nazywając je ”brednią i bzdurą”. - Zachód dziś do niczego nie jest zdolny. Powinniśmy traktować to stwierdzenie jako punkt wyjścia – mówił białoruski dyktator na spotkaniu z gubernatorem obwodu kałuskiego.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Na Białorusi podrożało mięso, wieprzowina nawet o 70 procent

Ostatnia aktualizacja: 21.05.2014 14:00
Mięso drobiowe jest droższe o około jedną dziesiątą, natomiast wieprzowe kosztuje nawet o 70 procent więcej w porównaniu z kwietniem.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Białoruś wprowadza licencje na cukierki i niektóre inne produkty

Ostatnia aktualizacja: 23.05.2014 01:20
Białoruś od 1 czerwca wprowadza licencjonowanie importu niektórych gatunków makaronów, wyrobów cukierniczych i składników do ich produkcji. Ma to wesprzeć produkcję białoruską. Eksperci zauważają, że Rosji licencje nie obejmą i stąd może ona zająć nisze po zachodnich produktach, tym samym białoruscy producenci nic by nie zyskali...
rozwiń zwiń
Czytaj także

Białoruś: "rosyjskie rakiety S-400 i Iskandery na defiladzie w Mińsku"

Ostatnia aktualizacja: 23.05.2014 15:36
Sprzęt będzie prezentowany na paradzie 3 lipca w Dniu Niepodległości Białorusi w stolicy Białorusi, Mińsku. Ma pojawić się na Białorusi pod koniec czerwca.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Białoruski opozycjonista został usunięty z uczelni

Ostatnia aktualizacja: 23.05.2014 21:28
Jeden z młodych aktywistów białoruskiej opozycji został relegowany z uniwersytetu w Homlu. Powodem miały być ”systematyczne bezprawne działania”.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Białoruś: opozycja wzywa Łukaszenkę do zniesienia wiz dla Zachodu

Ostatnia aktualizacja: 24.05.2014 17:01
Białoruski opozycyjny ruch ”O wolność” Aleksandra Milinkiewicza wezwał władze w Mińsku do zniesienia wiz dla obywateli krajów Unii Europejskiej i innych państw zachodnich.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Białoruski ekspert: Warszawa, Berlin i Paryż będą lokomotywą UE

Ostatnia aktualizacja: 26.05.2014 11:06
Rola polskich deputowanych w Parlamencie Europejskim będzie wzrastać. Tak twierdzi niezależny białoruski politolog Roman Jakowlewski.
rozwiń zwiń