Szef ukraińskiego rządu nie wykluczał, że na Ukrainie nie będzie nie tylko rosyjskiego gazu, ale też innych paliw. W związku z tym Kijów liczy na wznowienie trójstronnych rozmów Ukraina-Unia Europejska-Rosja na temat dostaw gazu.
Stanowcze dementi Moskwy
Tymczasem rosyjski minister do spraw energetyki Aleksander Nowak stanowczo dementuje doniesienia Kijowa o planach wstrzymania dostaw rosyjskich gazu do Unii. - Takie informacje są całkowicie bezpodstawne - zapewnił rosyjski minister.
Dodał, że Rosja podejmie wszelkie możliwe działania, by dotrzymać umów z europejskimi importerami, nie biorąc pod uwagę kwestii politycznych.
Podkreślił, że jego kraj jest gotowy na "konstruktywny dialog" na tematy energetyczne ze wszystkimi zainteresowanymi stronami, w tym z Ukrainą.
Ukraińcy muszą przygotować się do chłodnej zimy
Na razie władze niektórych ukraińskich miast, w tym stolicy, przygotowują mieszkańców do chłodnej zimy. W związku z oszczędnościami w większości bloków nie ma ciepłej wody. Zapowiedziano także, że w tym roku kaloryfery i woda w kranach nie będą tak ciepłe, jak w latach poprzednich. Zaapelowano także o ocieplenie z zewnątrz mieszkań. Na Ukrainie najczęściej każdy właściciel robi to indywidualnie, dlatego bloki przypominają mozaikę.
A. Jaceniuk: Rosja planuje zimą wstrzymać tranzyt gazu do UE
Espreso TV/x-news
Polska: jesteśmy przygotowani na wstrzymanie dostaw gazu przez Ukrainę
Jesteśmy przygotowani na wstrzymanie dostaw gazu przez Ukrainę - twierdzi PGNiG. Jak powiedział Rafał Pazura z biura prasowego spółki, Polska ma alternatywne scenariusze na taką ewentualność. Jest to przede wszystkim, jak zaznaczył, zwiększenie dostaw gazu przez połączenie z Białorusią w miejscowości Wysokaje, ale też rewers na gazociągu jamalskim przy granicy zachodniej. Do tego 1/3 gazu pochodzi z wydobycia krajowego. Ponadto magazyny gazu zapełnione są w 99 procentach. Rafał Pazura zaznaczył, że PGNiG ma od pół roku specjalny zespół reagowania, który na bieżąco monitoruje i ocenia dostawy gazu ze wschodu.
W podobnym tonie wypowiada się Gaz-System. Prezes tej spółki Jan Chadam zaznaczył, że wszystkie dostawy gazu z kierunku ukraińskiego docierają do Polski zgodnie z planem. Do zimy jesteśmy przygotowani dobrze i nie przewidujemy żadnych przerw dostaw tego surowca - podkreślił. Jan Chadam powiedział, że przez Ukrainę płynie jedynie 1/3 błękitnego paliwa sprowadzanego do Polski. Jak zadeklarował, Gaz-System od kilku lat pracuje nad nowymi połączeniami z innymi krajami, nie tylko ze wschodu. Mamy możliwość dostaw zarówno z południa, jak i zachodu, chodzi o 2 niemieckie połączenia - stwierdził.
Polska pod względem gazowym jest bezpieczna
Według eksperta do spraw energetyki, Bartłomieja Derskiego z portalu wysokienapięcie.pl użycie argumentów gazowych w konflikcie między Ukrainą i Rosją było kwestią czasu. Polska w tej sytuacji jest bezpieczna. Bartłomiej Derski przypomina, że większość gazu płynie przez Białoruś. W gorszej sytuacji są kraje zachodniej Europy, ponieważ surowiec z Ukrainy płynie także przez Słowację, Czechy do Austrii i Niemiec.
Zdaniem rozmówcy gazociąg północny, pod dnem Bałtyku nie jest w stanie zapewnić dostaw gazu na zachód Europy. Rosja do całkowitego uniezależnienia się od Ukrainy potrzebuje budowy południowego gazociągu, znanego jako South Stream.
Gazprom grozi Polsce za dostawy gazu na Ukrainę. KE: nie do przyjęcia
Wznowienie rozmów gazowych z Ukrainą i UE 6 września
Ministrowie energetyki Rosji i Ukrainy oraz komisarz UE ds. energii Guenther Oettinger spotkają się 6 września, by rozmawiać o rosyjsko-ukraińskim sporze gazowym - oświadczył prezydent Rosji Władimir Putin w nocy z wtorku na środę.
Putin powiedział to po spotkaniu z ukraińskim prezydentem Petrem Poroszenką w Mińsku na marginesie szczytu poświęconego ukraińskiemu konfliktowi.
W czerwcu załamały się negocjacje między Rosją a Ukrainą przy udziale Komisji Europejskiej w sprawie uregulowania ukraińskiego długu za dostawy rosyjskiego gazu oraz cen błękitnego paliwa dla Ukrainy.
Kijów nie zgadza się na nowe stawki narzucone przez Moskwę. Na początku kwietnia, po zaanektowaniu przez Rosję ukraińskiego Krymu, rosyjski koncern Gazprom ogłosił, że od drugiego kwartału br. cena gazu dla Ukrainy wzrośnie z 268,5 do 485,5 USD za 1000 m sześc.
R. Sikorski: Polska nie jest uzależniona od tranzytu gazu przez Ukrainę
TVN24/x-news
PAP, IAR, abo