Uczestnicy objazdu najpierw złożyli wieńce pod Krzyżem Polskim w uroczysku Kuropaty pod Mińskiem, gdzie spoczywają tysiące ofiar represji stalinowskich, w tym Polacy.
Potem na cmentarzu katolickim w Rakowie zapalono znicze, między innymi pod krzyżem upamiętniającym żołnierzy AK i na mogile księżniczki Katarzyny Druckiej-Lubeckiej. Następnie znicze zapłonęły na mogiłach żołnierzy wojny polsko-bolszewickiej, oraz żołnierzy AK i KOP-u w Iwieńcu, Nieświeżu i Klecku.
Marek Pędzich, kierownik wydziału konsularnego polskie ambasady w Mińsku, powiedział Polskiemu Radiu, że w sumie odwiedzono 18 miejsc pamięci. "Przez ostatnich kilka lat, głównie dzięki wysiłkowi Związku Polaków udało się wiele tych mogił odnaleźć i odrestaurować. W każdym z tych miejsc zbierają się miejscowi Polacy. To jest wielka wspaniała lekcja historii i patriotyzmu" - podkreślił konsul.
W najbliższy czwartek, w Dniu Wojska Polskiego, odbędzie się objazd polskich miejsc pamięci na Grodzieńszczyźnie, gdzie jest szczególnie dużo grobów związanych z historią Polski.
IAR/agkm