Białoruś nie mając swoich zasobów węgla kamiennego sprowadza go od wschodniego sąsiada, a potem sprzedaje Ukrainie. Gazeta internetowa "Nawiny" poinformowała, że w pierwszym półroczu w Rosji kupiono milion 350 tysięcy ton węgla kamiennego, milion sprzedano sąsiadowi z południa - to niemal dwa razy więcej niż w całym ubiegłym roku.
Gazeta wyjaśnia, że wzrost sprzedaży węgla na Ukrainę przez białoruskie firmy to efekt przepisów, które wprowadziła Rosja. Znacznie utrudniają one sprzedaż rosyjskiego węgla bezpośrednio do tego kraju.
Wcześniej niektórzy eksperci sugerowali, że białoruskie firmy mogą również sprzedawać na Ukrainę węgiel sprowadzany z Rosji, a który w rzeczywistości pochodzi z separatystycznego ukraińskiego Donbasu.
IAR/agkm