W Mińsku od rana wierni ustawiali się przed cerkwiami w długich kolejkach, aby nabrać święconej wody. Przed stołeczną cerkwią katedralną - soborem Ducha Świętego - ustawiono specjalnie w tym celu rząd kranów, na miejscu są również butelki. Wierni prawosławni zanoszą wodę święconą do domów i przechowują przez cały rok. Piją ją w czasie choroby oraz kropią nią obejścia.
Dziś wielu Białorusinów, na znak oczyszczenia, zanurzyło się trzykrotnie w rzekach lub stawach. Prawosławni uważają bowiem, że w wodzie, która podczas obrzędu staje się źródłem nowego życia, człowiek umiera dla grzechu i odradza się dla Boga.
Tradycyjnie - na święto Chrztu pańskiego - powinny panować siarczyste mrozy. Jednak w tym roku na Białorusi pogoda jest raczej jesienna, a temperatura oscyluje w granicach zera.
IAR/agkm