Raport Białoruś

Biełnieftachim: dywersyfikacja importu ropy głównym zadaniem w 2020 r.

Ostatnia aktualizacja: 13.02.2020 11:00
Dywersyfikacja dostaw ropy i zaspokojenie potrzeb rynku wewnętrznego znalazły się na liście głównych zadań Biełnaftachimu na 2020 rok - poinformował w środę ten białoruski państwowy koncern naftowy.
Siedziba  Biełnaftachim (Biełnieftiechimu)
Siedziba Biełnaftachim (Biełnieftiechimu)Foto: Shutterstock.com / Grommik

ku12.jpg
Analityk:Rosja chce przywiązać Białoruś na stałe, by nie stracić jej jak Ukrainy. Szereg specraportów o tym jest na biurku Putina

- Osiągnięcie zaplanowanych wskaźników, dywersyfikacja dostaw ropy dla białoruskich rafinerii, zaspokojenie pełnych potrzeb rynku wewnętrznego w zakresie produktów naftowych i petrochemicznych, zwiększenie efektywności operacyjnej wszystkich struktur, wzrost wydajności pracy – to główne zadania na 2020 r., które wymieniono w komunikacie koncernu. W poniedziałek w Biełnaftachimie odbyła się narada podsumowująca jego działanie w ubiegłym roku.

Odnotowano również, że pomimo negatywnych procesów zewnętrznych (takich jak np. zanieczyszczenie ropy w rurociągu Przyjaźń, spowodowane przez stronę rosyjską) koncern "praktycznie zdołał osiągnąć zaplanowane wskaźniki” w 2019 r.

Według komunikatu Biełnaftachim określił "strategie i sposoby adaptacji do nowych parametrów działalności” w najbliższej przyszłości.

Chodzi przede wszystkim o wzrost ceny rosyjskiego surowca, spowodowany przez zmiany podatkowe w rosyjskim sektorze naftowym. Według danych Biełnaftachimu w 2020 r. spowoduje on dwukrotny wzrost strat białoruskich rafinerii w porównaniu z ubiegłym rokiem.

CZYTAJ TAKŻE
luka12.jpg
B. urzędnik Pentagonu: Putin ma plan A i plan B. Z Łukaszenką gra teraz ”w cykora”

Manewr podatkowy

"W 2019 r. Białoruś straciła z powodu manewru podatkowego w Rosji (zmian podatkowych w sektorze naftowym - PAP) 330 mln dolarów”, z czego "straty budżetu to 130 mln dolarów, a straty rafinerii to blisko 200 mln dolarów” – powiedział w ubiegły czwartek premier Siarhiej Rumas.

1 stycznia Rosja wstrzymała dostawy ropy na Białoruś, ponieważ krajom nie udało się osiągnąć porozumienia w sprawie cen i dostaw surowca. Obecnie Mińsk na bieżąco umawia się na częściowe dostawy z poszczególnymi firmami w Rosji, by zapewnić funkcjonowanie swoim rafineriom na minimalnych mocach. Ponadto poszukuje alternatywnych źródeł surowca – toczą się m.in. rozmowy z Kazachstanem.

W styczniu na Białoruś przez port na Litwie dotarła pierwsza partia norweskiej ropy w ilości 80 tys. ton.

Z Mińska Justyna Prus (PAP) / agkm



 


Ten artykuł nie ma jeszcze komentarzy, możesz być pierwszy!
aby dodać komentarz
brak
Czytaj także

Białoruś wprowadziła podatek ekologiczny na transportowaną ropę

Ostatnia aktualizacja: 13.01.2020 14:00
Białoruś dekretem prezydenta Aleksandra Łukaszenki wprowadziła ekologiczny podatek na ropę transportowaną przez jej terytorium. Podatek ma pokryć likwidację ewentualnych następstw awarii ropociągów i innych nieprzewidzianych sytuacji związanych z transportem ropy.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Na Litwę dotarła norweska ropa dla Białorusi

Ostatnia aktualizacja: 23.01.2020 12:00
Na Litwę dotarła ropa naftowa, która trafi na Białoruś. Pochodzący z Norwegii surowiec ma być alternatywą dla wykorzystywanej do tej pory przez ten kraj ropy rosyjskiej.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Rosja i Białoruś uzgodniły cenę gazu, bez porozumienia ws. ropy

Ostatnia aktualizacja: 08.02.2020 14:00
Mińsk i Moskwa nie zdołały na razie uzgodnić stawki za tranzyt rosyjskiej ropy przez Białoruś. Mińsk tymczasem – w piątek- wprowadził podatek ekologiczny za przesył surowca przez swoje terytorium. Wciąż nie ma umowy dwustronnej w sprawie dostaw ropy dla Białorusi na 2020 r.
rozwiń zwiń