Raport Białoruś

Łukaszenka nakazuje obniżkę cen benzyny, po proteście kierowców (wideo)

Ostatnia aktualizacja: 09.06.2011 00:36
Dzień wcześniej Mińsk zablokowali wściekli kierowcy. Protestowali przeciwko czwartej już w tym roku podwyżce cen paliwa.

Prezydent Białorusi polecił od czwartku obniżenie cen paliw na Białorusi. Aleksander Łukaszenka na naradzie poświęconej problemom gospodarczym podkreślał, że paliwo nie powinno kosztować 5 200 rubli, a maksymalnie 4 i pół tysiaca rubli.

"Dlatego możecie iść i ogłosić wszystkim: 4 500 rubli to jest maksimum" - mówił Łukaszenka. Jego zdaniem nie należy dopuszczać radykalnych podwyżek cen towarów.

Białoruski koncern naftowy "Biełnieftiechim" już zadeklarował gotowość do obniżki cen benzyny i oleju napędowego. Po decyzji prezydenta wszystkie paliwa na Białorusi mają kosztować poniżej dolara za litr. W kantorach 1 dolar kosztuje nieco ponad 5 tysięcy rubli.

 

 

 

We wtorek paliwa na Białorusi podrożały o 30 procent . Była to czwarta najwyższa podwyżka cen w tym roku. Również wczoraj odbył się protest kierowców przeciwko podwyżkom. Trzech uczestników demonstracji zostało skazanych na kary grzywny za udział w niedozwolonej akcji.

agkm, IAR

/
Ten artykuł nie ma jeszcze komentarzy, możesz być pierwszy!
aby dodać komentarz
brak
Czytaj także

Białoruś: dewaluacja, inflacja, czwarty raz drożeje benzyna

Ostatnia aktualizacja: 07.06.2011 12:02
Białoruski koncern naftowy podwyższył o jedną trzecią ceny paliw. To już czwarta i najwyższa podwyżka cen benzyny i oleju napędowego w tym roku.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Kierowcy zablokowali Mińsk. Znów podrożała benzyna (Wideo)

Ostatnia aktualizacja: 07.06.2011 23:13
W Mińsku odbyła się demonstracja zmotoryzowanych, którzy protestowali przeciwko podwyżkom cen paliw. Kierowcy pod wieczór sparaliżowali ruch na centralnej arterii miasta Prospekcie Niepodległości.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Rezerwy walutowe na Białorusi stopniały o jedną trzecią

Ostatnia aktualizacja: 07.06.2011 23:55
O prawie 29 procent zmniejszyły się rezerwy walutowe Białorusi w ciągu pierwszych 5 miesięcy tego roku.
rozwiń zwiń