Raport Białoruś

OBWE nie ma biura do pracy w Mińsku

Ostatnia aktualizacja: 22.08.2012 21:45
Obserwatorzy OBWE ciągle nie mają biura, by wykonywać swoje obowiązki w Mińsku. Nowy białoruski minister spraw zagranicznych obiecuje rozwiązanie problemu.
Audio
OBWE nie ma biura do pracy w Mińsku
Foto: OSCE/ODIHR

 

Misja obserwacyjna Biura Instytucji Demokratycznych i Praw Człowieka (ODIHR) OBWE na wybory parlamentarne na Białorusi nie ma w Mińsku biura do pracy - powiedział w środę dziennikarzom szef misji Antonio Miloszoski. Dodał, że o zaistniałej sytuacji poinformował MSZ i centralną Komisję Wyborczą Białorusi.

Nowy minister spraw zagranicznych Białorusi Uładzimir Makiej obiecał, że zrobi wszystko co możliwe, by sprawę rozwiązać – dodał Miloszoski.

Tymczasem w piątek na Białoruś przyjedzie 36 długoterminowych obserwatorów z 19 państw OBWE. Będą oni pracować we wszystkich regionach Białorusi.

Później oczekiwany jest przyjazd dalszych 270 obserwatorów krótkoterminowych którzy będą obserwować wybory w dniu głosowania 23 września. Przedstawiciele Biura Instytucji Demokratycznych i Praw Człowieka, zamierzają obserwować cały proces wyborów parlamentarnych na Białorusi.

Jak powiedziała rzeczniczka misji ODIHR Francesca Boggeri, misja Zgromadzenia Parlamentarnego OBWE z Włochem Matteo Mecaccim na czele przybędzie na Białoruś tydzień przed wyborami.

PAP/IAR/agkm

Informacje o Białorusi: Raport Białoruś

Zobacz lipcowy raport misji OBWE na Białorusi

Ten artykuł nie ma jeszcze komentarzy, możesz być pierwszy!
aby dodać komentarz
brak
Czytaj także

Białoruś: Electby.org monitoruje wybory w sieci

Ostatnia aktualizacja: 22.06.2012 00:20
Platformę obywatelskiego monitoringu Electby.org założyli białoruscy entuzjaści jeszcze przed wyborami 2010 roku. Teraz wznawia ona działalność. Podczas wyborów na Białorusi dochodzi z reguły do wielu nadużyć.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Białoruś: wybory odbędą się 23 września

Ostatnia aktualizacja: 19.06.2012 00:20
Aleksander Łukaszenka ogłosił termin wyborów parlamentarnych. - To będzie kolejna farsa - zgadza się większość opozycji. Część jednak nie wyklucza udziału w wyborach.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Białoruś: debaty wyborcze nie będą na żywo

Ostatnia aktualizacja: 06.07.2012 00:20
- Ma się rozumieć, jeśli znajdzie się tam wezwanie „Wszyscy idziemy na plac świętować” jak podczas wyborów prezydenckich, to oczywiście zostanie wycięte – oświadczyła szefowa Centralnej Komisji Wyborczej Lidia Jarmoszyna.
rozwiń zwiń