O powstaniu komisji Łukaszenka poinformował 1 października podczas spotkania z szefem MSW Igorem Szuniewiczem. Z ministrem rozmawiał o reformie w jego resorcie. – Miał pan wystarczająco dużo czasu, by zorientować się w sytuacji poszczególnych organów MSW. Wziął pan na siebie ciężar reformy resortu i podległych mu organów. Nie musimy likwidować MSW, zmieniać nazwy ani podejmować formalnych kroków. Reformę trzeba przeprowadzić stopniowo, kilkoma etapami – powiedział Łukaszenka..
Aleksander Łukaszenka zaznaczył, że trzeba “bez żalu” pozbyć się tych, którzy nie chcą pracować. – W MSW powinien pozostać silny zdrowy szkielet, o ile nie pięść – oświadczył.
Szef państwa poinformował że reforma będzie dotyczyć nie tylko milicji, ale i innych agencji rządowych. Zajmie się nią specjalna komisja, na czele z szefem administracji prezydenckiej Andrejem Kabiakaeum, jego zastępcą będzie wiceszefowa prezydenckiej administracji Natalia Pietkiewicz. – Myślę, że trzeba zmniejszyć liczebność organów rządowych o około 25-30 procent, bardziej ciąć u góry niż na dole, usuwając nieużyteczne funkcje – tłumaczył Łukaszenka
Łukaszenka dodał, że trzeba pomyśleć o zwiększeniu uprawnień milicji. – Wtedy nie będziemy potrzebowali takiej liczby milicjantów jak teraz – powiedział szef białoruskiego państwa.
Igor Szuniewicz został szefem resortu spraw wewnętrznych w maju tego roku.
president.gov.by/agkm
Informacje o Białorusi: Raport Białoruś