Raport Białoruś

Gazprom: Jamał II na pewno powstanie. Polska: to nieprawda

Ostatnia aktualizacja: 29.06.2013 23:30
Minister skarbu Włodzimierz Karpiński ocenił, że nie zdarzyło się nic, co uzasadniałoby opinię Gazpromu o wysokim prawdopodobieństwie ułożenia w Polsce gazociągu, określanego jako 2. nitka magistrali Jamał-Europa.
Balon reklamowy z napisem Gazprom
Balon reklamowy z napisem GazpromFoto: gazprom.com

- Strona polska, Ministerstwo Skarbu, nie zakłada realizacji takiego projektu - powiedział w sobotę minister, uczestniczący w zorganizowanej w Chorzowie (Śląskie) konwencji Platformy Obywatelskiej.

Karpiński odniósł się w ten sposób do piątkowych doniesień z Moskwy, gdzie prezes Gazpromu Aleksiej Miller ocenił jako "bardzo, bardzo wysokie" prawdopodobieństwo ułożenia na terytorium Polski gazociągu, który rosyjski koncern przedstawia jako 2. nitkę biegnącej już przez polskie terytorium magistrali Jamał-Europa. Polskie MSP już w piątek uznało słowa Millera za nadużycie.

Efektywność projektu szef Gazpromu ocenił jako "nadzwyczaj wysoką". Miller mówił o tym na konferencji prasowej w Moskwie po zakończeniu walnego zgromadzenia akcjonariuszy Gazpromu.

Resort skarbu: nic się nie zmieniło

- Każdy ma prawo wypowiadać się, natomiast nasze stanowisko jest niezmienne, czyli takie, jak w komunikacie (piątkowym ) - powiedział w sobotę minister. Rzeczniczka resortu skarbu Magdalena Kobos nazwała w piątek słowa przedstawiciela rosyjskiej firmy nadużyciem.

- Nic się (w ostatnim czasie) nie wydarzyło; stan faktyczny jaki był od listopada, lutego i kwietnia jest niezmieniony. Jest podpisane memorandum, które podpisały spółki prawa handlowego i w kontekście tego trzeba się do tych spółek odnosić. Natomiast stanowisko polskiego rządu, stanowisko ministerstwa skarbu, jest jednoznaczne, jak w oficjalnym komunikacie - podkreślił Karpiński.

Na początku kwietnia Miller i prezes kontrolowanej przez Gazprom oraz PGNiG spółki EuRoPol Gaz Mirosław Dobrut podpisali w Petersburgu memorandum dotyczące oceny na etapie przedinwestycyjnym możliwości budowy nowego gazociągu z Białorusi przez Polskę na Słowację. Strona rosyjska zaprezentowała ten projekt jako magistralę Jamał-Europa II.

Dymisja ministra skarbu: za memorandum

Tuż po podpisaniu memorandum premier Donald Tusk oświadczył, że nic o tym nie wie. Odwołał potem ministra skarbu Mikołaja Budzanowskiego, uznając, że nie sprawował on właściwie nadzoru nad ważną spółką skarbu państwa. Decyzje Tuska były konsekwencją wniosków z raportu przygotowanego przez ministra spraw wewnętrznych Bartłomieja Sienkiewicza na temat sposobu komunikacji i przepływu informacji pomiędzy spółkami Skarbu Państwa i poszczególnymi resortami w sprawie memorandum podpisanego przez EuRoPol Gaz i Gazprom.

W końcu kwietnia Rada Nadzorcza PGNiG odwołała prezes spółki Grażynę Piotrowską-Oliwę i wiceprezesa ds. handlowych Radosława Dudzińskiego. Jako powód podała utratę zaufania, która uniemożliwia dalszą współpracę.

Gazprom nazywa "Jamałem II" zupełnie inny projekt

Propozycja Gazpromu faktycznie dotyczy ułożenia nie tyle drugiej nitki gazociągu jamalskiego, ile budowy zupełnie nowej magistrali, która przez terytorium Polski połączy Białoruś ze Słowacją i dalej - z Węgrami. Koncepcja takiego połączenia pojawiła się już w drugiej połowie lat 90. Strona polska zwróciła wtedy uwagę, że proponowana trasa gazociągu przebiega po obszarach chronionych.Rurę tę strona rosyjska nazywała "pieremyczką". Miała ona umożliwić Gazpromowi zmniejszenie tranzytu błękitnego paliwa przez terytorium Ukrainy do Europy Zachodniej. Jamał-Europa I biegnie z Rosji przez terytorium Białorusi i Polski do Niemiec.

W maju Miller oświadczył, że istnieje niezbędna podstawa prawna dla zbudowania gazociągu Jamał-Europa II. Jest nią - według niego - podpisane w 1993 roku rosyjsko-polskie porozumienie międzyrządowe.

Szef
Szef Gazpromu Aleksiej Miller, fot. kremlin.ru

PAP/agkm

Informacje o Białorusi: Raport Białoruś 

Ten artykuł nie ma jeszcze komentarzy, możesz być pierwszy!
aby dodać komentarz
brak
Czytaj także

Plan polityczny, nieopłacalny i wymierzony w Ukrainę?

Ostatnia aktualizacja: 23.11.2012 17:10
Zapowiedziane przez Gazprom zwiększenie mocy tranzytowych Białorusi to projekt polityczny, który pozwoli na szybsze zniwelowanie ryzyka, związanego z tranzytem gazu przez Ukrainę - ocenia w piątek rosyjski dziennik "Wiedomosti".
rozwiń zwiń
Czytaj także

Dla Gazpromu wyburzą w Mińsku nowy dworzec

Ostatnia aktualizacja: 25.11.2012 12:00
Na miejscu dworca autobusowego w białoruskiej stolicy stanie centrum Gazpromu, czyli zapewne wysokościowiec.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Gazprom dostanie w Mińsku działkę jak plac Czerwony

Ostatnia aktualizacja: 07.04.2013 18:00
W stolicy Białorusi zrównany z ziemią będzie dworzec autobusowy, a na jego miejscu powstanie inwestycja Gazpromu. Dworzec istnieje zaledwie kilkanaście lat.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Biełtransgaz zwiększy przesył gazu do Europy

Ostatnia aktualizacja: 22.04.2013 21:59
Według prezesa Biełtransgazu, tranzyt zwiększy się o około 4,5 procenta, 2 mld metrów sześciennych. Wkrótce białoruski operator gazowy, który w 2011 roku został przejęty przez Gazprom, zmieni nazwę na Biełgazpromtransgaz.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Szef Gazpromu o Jamale II: jest podstawa prawna, porozumienie z Polską

Ostatnia aktualizacja: 15.05.2013 07:40
Istnieje niezbędna baza prawna do realizacji projektu Jamał-Europa-2. Tak szef Gazpromu Aleksiej Miller odpowiedział na pytanie dziennikarzy w Witebsku na Białorusi dotyczące tego projektu.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Piechociński o słowach szefa Gazpromu: wrzutka

Ostatnia aktualizacja: 15.05.2013 10:50
Wicepremier Janusz Piechociński odniósł się do słów szefa Gazpromu Aleksieja Millera, o tym, że porozumienie z Polską z 1993 roku miałoby być podstawą prawną do budowy gazociągu Jamał II przez Polskę do Słowacji.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Szef Gazpromu: budowa Jamału II więcej niż realna

Ostatnia aktualizacja: 28.06.2013 23:30
Jako "bardzo, bardzo wysokie" ocenił prezes Gazpromu Aleksiej Miller prawdopodobieństwo ułożenia na terytorium Polski gazociągu, który rosyjski koncern stara się przedstawić jako 2. nitkę biegnącej już przez polskie terytorium magistrali Jamał-Europa.
rozwiń zwiń