Raport Białoruś

"Polska literatura też popularna na targach w Mińsku"

Ostatnia aktualizacja: 13.02.2017 10:40
O dużym zainteresowaniu Białorusinów nauką języka polskiego i polskojęzyczną literaturą powiedzieli PAP przedstawiciele krajowych wydawnictw i organizatorzy stoiska narodowego na Międzynarodowych Targach Książki w Mińsku, które zakończyły się w niedzielę.
Targi książki w  Mińsku - kadr z reportażu telewizji Biełsat
Targi książki w Mińsku - kadr z reportażu telewizji Biełsat Foto: Biełsat/YouTube/https://www.youtube.com/watch?v=vmqfa-uvAns

- Książki w języku polskim cieszyły się dużym zainteresowaniem. Zdecydowanie najwięcej kupowano wydawnictw historycznych, ale sprzedałyśmy też dużo książek dla dzieci. Oddzielna kategoria to podręczniki do nauki języka polskiego – wyprzedałyśmy wszystko – poinformowały PAP przedstawicielki wydawnictwa Ars Polona, które obsługiwały komercyjną część polskiego stoiska.

- Absolutnym faworytem był Sergiusz Piasecki, autor "Zapisków oficera Armii Czerwonej” i powieści o życiu na pograniczu polsko-sowieckim w latach przedwojennych – dodały. Na polskim stoisku przygotowanym przez Instytut Polski w Mińsku we współpracy z ambasadą RP oraz z Instytutem Książki, wydawnictwem Ars Polona i firmą UNIBEP prezentowano wydawnictwa w języku polskim, a także białoruskie i rosyjskie przekłady dzieł polskich autorów.

Podręczniki i nauka języka polskiego

Po raz pierwszy na targach książki swoje stoisko miało krakowskie wydawnictwo Glossa, które oferowało wyłącznie podręczniki i pomoce do nauki języka polskiego.

- Obserwujemy rosnące zainteresowanie nauką języka, dlatego zdecydowaliśmy się na obecność na targach – powiedziała PAP przedstawicielka firmy Iryna Klochenko. - Białorusini poszukują pomocy na każdym poziomie. Wiele osób dopiero zaczyna naukę języka, ale sporo gości kupowało podręczniki na poziomie bardziej zaawansowanym – A2 i B1. Spodziewaliśmy się zainteresowania, ale i tak sytuacja miło nas zaskoczyła. W sumie sprzedaliśmy ponad 150 zestawów, to bardzo dobry wynik – dodała. Jak wyjaśniła, w związku z popularnością języka polskiego, na Białorusi rośnie też zapotrzebowanie na wsparcie metodologiczne, w tym kursy dla nauczycieli.

(Reportaż Biełsatu: otwarcie targów książek; białoruska literatura, przekłady literatury polskiej na białoruski)

Pytano o księgarnię w Mińsku

- Wiele osób pytało o polską księgarnię w Mińsku. Niestety na razie takiej nie ma – powiedziała przedstawicielka Ars Polony.

Literatura w języku polskim jest dostępna w Instytucie Polskim w Mińsku, jednak, jak wyjaśnił PAP wicedyrektor tej instytucji Tomasz Adamski, instytut nie może sprzedawać książek.

- Oferujemy Białorusinom nieźle zaopatrzoną bibliotekę i czytelnię, ale pytania o możliwość zakupu polskich książek pojawiają się regularnie – powiedział Adamski.

Iryna Kulik, która pracuje w bibliotece instytutu, powiedziała, że codziennie odwiedza ją "przynajmniej dwadzieścia, trzydzieści osób”.

- Niektórzy szukają po prostu kontaktu z polską literaturą. Inni przychodzą, by uczyć się języka. Obserwujemy, jak najpierw wypożyczają książki łatwe, serie dla dzieci, a potem stopniowo sięgają po coraz poważniejsze lektury – mówiła.

- W czwartek jadę z książkami do Mołodeczna, 80 km od Mińska. Tamtejsza biblioteka zamawia u nas książki przez internet i dowozimy je, by mogli z nich korzystać tamtejsi czytelnicy - dodała.

Polska wróciła na mińskie targi po czterech latach nieobecności – zaproszenia na tę imprezę wystosowuje ich organizator, białoruskie ministerstwo informacji. W ciągu pięciu dni polskie stoisko odwiedzili m.in. minister informacji Lilia Ananicz, szef dyplomacji Uładzimir Makiej, a także ministrowie kultury, spraw wewnętrznych i przewodniczący Rady Republiki Michaił Miasnikowicz.

Z Mińska Justyna Prus /PAP/agkm

Informacje o Białorusi: Raport Białoruś, serwis portalu PolskieRadio.pl

bialorus.polskieradio.pl

Wideo stacji ONT o targach książki


Ten artykuł nie ma jeszcze komentarzy, możesz być pierwszy!
aby dodać komentarz
brak
Czytaj także

Szef MSZ spotkał się z polską mniejszością w Grodnie

Ostatnia aktualizacja: 23.03.2016 17:26
Minister spraw zagranicznych Witold Waszczykowski złożył kwiaty pod pomnikiem Elizy Orzeszkowej w Grodnie i spotkał się z liderami polskich organizacji na Białorusi. Poinformował ich, że w rozmowach z białoruskimi władzami poruszał sytuację Polaków, mieszkających w tym kraju.
rozwiń zwiń
Czytaj także

"Nie ma targów ani myśli o nich, Polska będzie wspierać społeczeństwo obywatelskie na Białorusi"

Ostatnia aktualizacja: 06.12.2016 15:56
Polska nie ma zamiaru zaprzestać wspierania społeczeństwa obywatelskiego na Białorusi. Zapewnił o tym marszałek Senatu Stanisław Karczewski, który spotkał się w Mińsku z przedstawicielami opozycji.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Marszałek Senatu odwiedził Kuropaty. "Trwają rozmowy o ekshumacjach". To miejsce masowej egzekucji dziesiątek tysięcy ofiar NKWD

Ostatnia aktualizacja: 06.12.2016 19:00
Marszałek Senatu Stanisław Karczewski rozmawiał we wtorek w Mińsku z przewodniczącym białoruskiej Rady Republiki Michaiłem Miasnikowiczem o miejscu pochówku tysięcy ofiar stalinowskich represji w Kuropatach.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Andrzej Poczobut: dialog o ZPB jest prowadzony za naszymi plecami przez polskie władze

Ostatnia aktualizacja: 15.12.2016 18:59
Zapewnienie Związkowi Polaków na Białorusi możliwości legalnego działania musi pozostać priorytetem w relacjach polsko-białoruskich - uważa Komisja Spraw Zagranicznych. Komisja przyjęła stanowiska dot. wsparcia dla społeczeństwa obywatelskiego na Białorusi oraz mniejszości polskiej na Białorusi.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Podział w nieuznawanym przez Mińsk Związku Polaków na Białorusi

Ostatnia aktualizacja: 13.02.2017 10:27
Rada Naczelna niezależnego Związku Polaków na Białorusi zawiesiła w prawach członków zarządu byłego prezesa Mieczysława Jaśkiewicza oraz dyrektor szkoły polskiej Helenę Dubowską. Jaśkiewicz zapowiedział utworzenie nowej organizacji polonijnej.
rozwiń zwiń