- Walczymy teraz z systemem, dyktaturą, ale tworzymy oczywiście plany krótkoterminowe i długoterminowe. Widzimy udział państw europejskich i w tej perspektywie krótkoterminowej, i długoterminowej. Jeśli chodzi o perspektywę krótkoterminową, to jeśli chodzi o Polskę, Polska czyni bardzo dużo dla Białorusinów, chyba najwięcej ze wszystkich krajów. Chodzi o pomoc dla ludzi - psychologiczną, pomoc tym, którzy musieli się schronić za granicą, pomoc w leczeniu, pomoc dla studentów – mówiła Swiatłana Cichanouska, uważana przez większość Białorusinów za zwyciężczynię wyborów prezydenckich na Białorusi.
Białoruski działacz: system trzeszczy w szwach, Łukaszenka nie ma wyjścia, niech ucieka, póki działa lotnisko
- Jesteście teraz naszym wsparciem i naszymi przyjaciółmi – podobnie jak wspiera nas wiele innych państw na świecie. Ale wy jesteście bliżej, lepiej rozumiecie, co dzieje się na Białorusi – zaznaczyła Swiatłana Cichanouska.
Świat nie uznał Aleksandra Łukaszenki
Swiatłana Cichanouska zaznaczyła, że Białorusinów wspiera cała Unia Europejska. - W kwestii Białorusi wszyscy są zgodni – wszyscy wspierają naród białoruski, nie przyznali legitymizacji Łukaszenki. Stworzono listę sankcyjną, jestem przekonana, że będzie ona rozszerzana – podkreśliła Swiatłana Cichanouska. - Presja, którą wywierają państwa Unii Europejskiej i inne państwa świata, organizacje międzynarodowe, jest nieoceniona – mówiła.
- W długoterminowej perspektywie rozumiemy, że Białoruś najprawdopodobniej czeka głęboki kryzys ekonomiczny, zwłaszcza jeśli teraz nic się nie zmieni na Białorusi, jeśli długo będziemy walczyć z tym reżimem – podkreśliła także.
Białorusi grozi kryzys gospodarczy
Jak zaznaczyła Swiatłana Cichanouska, jej sztab myśli zatem także o i o tym, bo gdy do władzy dojdzie nowy prezydent, potrzebne także ekonomiczne wsparcie dla białoruskiego narodu, by kraj nie pogrążył się w głębszym kryzysie gospodarczym i musiał długo się z niego wydobywać. - Dlatego już teraz mówimy o wsparciu ekonomicznym dla Białorusinów w okresie przejściowym i później, po zmianie władzy – zaznaczyła, pytana m.in. o plan Marshalla, proponowany przez Polskę, a zatwierdzony przez Unię Europejską i wypracowywany obecnie przez Komisję Europejską.
Неймаверныя дзяўчыны, цудоўныя беларускі. Гэта была вельмі кранальная сустрэча ў Цэнтр Беларускай Салідарнасці / Centrum...
Opublikowany przez Alinę Koushyk Wtorek, 20 października 2020
- To jest bardzo aktywnie dyskutowane przez nas z liderami państw europejskich. Wszyscy, absolutnie wszyscy, gotowi są okazać nam taką pomoc – zauważyła białoruska liderka.
- Prosimy, by obecnie nie udzielać reżimowi finansowej pomocy. Środki te należy przeznaczyć na przyszłość, gdy Białoruś będzie stawać się demokratycznym państwem – podkreśliła Swiatłana Cichanouska.
- Ale zawsze proszę wszystkich: nie patrzcie na Białoruś jako na państwo, które prosi o wsparcie finansowe. Nie myślcie tak. Patrzcie na Białoruś jako na pełnoprawnych partnerów. Bo wolna Białoruś będzie miała wiele do zaoferowania światowej społeczności – podkreśliła.
Wszystko zwróci się z nawiązką, wszystkie inwestycje wrócą na Zachód – zaznaczyła.
- Jeszcze raz wzywam wszystkie państwa, by po pierwsze, szanować naszą suwerenność, nie wplątywać się w nasze wewnętrzne sprawy. My Białorusini sami poradzimy sobie z problemami, które u nas obecnie mają miejsce – zaznaczyła też białoruska liderka.
Problemy Białorusinów, którzy represjonowani przyjechali do Polski
Uznawana przez większość Białorusinów za prezydent elekt Swiatłana Cichanouska powiedziała, że dziękuje za możliwość spotkania w Centrum Białoruskiej Solidarności, gdzie miała możliwość rozmowy o sytuacji Białorusinów, którzy, represjonowani w reżimie Łukaszenki, teraz chronią się w Polsce. Podczas okrągłego stołu w Centrum Białoruskiej Solidarności mowa była m.in. o problemach, z jakimi stykają się Białorusini, gdy trafiają do Polski i o tym jakie mają potrzeby.
Wład Kobets z Centrum Białoruskiej Solidarności podziękował Swiatłanie Cichanouskiej w imieniu działaczy centrum i wszystkich, który pomagają represjonowanym - za bardzo ważną w wizytę w Polsce. Dodał, że poświęcona jest ona praktycznym aspektom. Wyraził nadzieję, że wkrótce na Białorusi odbędą się wolne wybory i naród sam wybierze swego prezydenta, represjonowani Białorusini będą mogli wówczas wrócić na Białoruś. Prosił Swiatłanę Cichanouską o wykonanie tego mandatu, dzięki któremu Białorusini za nią głosowali – doprowadzenie do wolnych wyborów. Zapewnił o wsparciu działaczy i organizacji białoruskich Centrum.
Franak Wiaczorka, doradca Swiatłany Cichanouskiej ds. międzynarodowych, powiedział, że jej sztab pracuje w pierwszym rzędzie po to, by pomagać tym, którzy każdego dnia walczą na Białorusi o wolność i demokrację, przestają współpracować z reżimem, cierpią z powodu jego represji. - Wszyscy, i ci, którzy są w Polsce czy na Litwie, starają się pomóc doprowadzić im do jak najszybszych zmian – mówił.
Jak zaznaczył, podczas Okrągłego Stołu w Centrum Solidarności Białoruskiej, spotykali się przedstawiciele różnych organizacji – studenckich, młodzieżowych, kobiecych, przedstawiciele komitetów strajkowych, przedstawiciele osób, które opuściły milicję i organy śledcze. - Wiedzą jak wygląda życie na Białorusi. I mogą pomóc nam wypracować kroki i decyzje, które pomogą wspierać Białorusinów walczących w kraju. Bo los Białorusi decyduje się na Białorusi – powiedział.
Swiatłana Cichanouska podziękowała Polsce
– Dziękuję Polsce, za wszystko, co robi dla nas w te trudne dla Białorusi czasy, co robi dla białoruskiego narodu. – Tylko wówczas, gdy jesteśmy solidarni, jesteśmy zjednoczeni, będziemy mogli zwyciężyć, wrócić i żyć na Białorusi, formować nową, szczęśliwą, wolną Białoruś – zaznaczyła też.
***
Podczas wizyty w Warszawie Swiatłana Cichanouska, uznana przez społeczność międzynarodową jako reprezentantka narodu białoruskiego i przez naród białoruski za zwyciężczynię wyborów prezydenckich, spotkała się m.in. z premierem Mateuszem Morawieckim i szefem KRPM Michałem Dworczykiem, szefem gabinetu prezydenta RP Krzysztofem Szczerskim, wzięła także udział w inauguracji programu imienia Konstantego Kalinowskiego na Uniwersytecie Warszawskim i w inauguracji roku akademickiego w Kolegium Europejskim w Natolinie. Wzięła także udział w okrągłym stole poświęconym pomocy dla represjonowanych Białorusinów w Centrum Białoruskiej Solidarności.
***
Opracowała Agnieszka Marcela Kamińska, PolskieRadio24.pl