Na Białorusi rosną ceny, nie ma obcych walut, ludzie zaczynają się denerwować. Jak do tego doszło? I co z tego wyniknie? - nad tym zastanawiali się goście panelu o gospodarce Białorusi, zorganizowanej przez studentów AON i Inicjatywę Wolna Białoruś.
O drodze do upadku ekonomicznego opowiadał młodszy ekonomista CASE Aleś Alachnowicz. Na przykład - w ciągu 19 lat Białoruś przeprowadziła zaledwie tyle reform, co Polski w ciągu jednego roku - wyjaśniał ekonomista. Olbrzymim problemem jest zadłużenie – Białorusini konsumują znacznie więcej niż produkują, państwo zadłuża się, żeby ten stan utrzymać. Polityka pieniężna jest niewiarygodna - W chwili obecnej oficjalny kurs białoruskiego rubla jest o 66% niższy niż na początku roku, a waluty w kantorach i bankach ciągle brakuje. Dla społeczeństwa i przedsiębiorstw białoruski rubel jest już wyłącznie papierem niemającym pokrycia, ani wiarygodności – wyjaśniał Aleś Alachnowicz. Ekonomista CASE Białoruś, zapytany, czy białoruska opozycja ma przygotowany odpowiedni program reform, odpowiedział, że w jego odczuciu nie ma takiego programu, aczkolwiek pewne próby w tym kierunku są podejmowane.
Już nie tylko ekonomiści na Białorusi zauważają, że sytuacja jest poważna. Rosnące ceny, przestoje w pracy, spadająca wartość rubla – to daje się we znaki wszystkim. Jak zauważał inny panelista Aleś Łukaszewicz, już teraz nawet "babcie" na Białorusi rozumieją słowo „dewaluacja”, oczywiście uznając je za coś straszliwego. Franak Wiaczorka, działacz opozycyjny z Mińska, wspominał jak wyglądała sytuacja jeszcze kilka dni temu. – Sprzedawcy zmieniają ceny na oczach klientów - mówił. W kantorach ludzie koczują po kilka dni, i jak „hieny” rzucają się na dolary. Płace realnie tracą na wartości. Ludzie w metrze bronili ostatnio „gapowicza”, złapanego bez biletu. Jeden z jego obrońców, pobity przez milicjantów, stał się „bohaterem” narodowym po serii filmików z komórek zamieszczonych w sieci.
Konferencja o białoruskiej gospodarce została zorganizowana przez Stowarzyszenie Inicjatywa Wolna Białoruś oraz Koło Naukowe „Młoda Europa” Akademii Obrony Narodowej w Warszawie. Dyskusję panelistów koordynował dziennikarz Aleh Barcewicz.
agkm
Aleś Alachnowicz