I Festiwal Kina Białoruskiego Bulbamovie to dwa dni pokazów i dyskusji (22-23 października) w warszawskim kinie Luna. Wstęp wolny, trzeba tylko zarezerwować wejściówki.
Program jest podzielony na trzy bloki OFF - DOKUMENT- KINO FABULARNE, organizatorzy dobrali najciekawsze produkcje z ostatnich dziesięciu lat. O tym, co szczególnie warto zobaczyć Raport Białoruś rozmawiał z organizatorem imprezy Januszem Gawrylukiem.
FABUŁA
„Zadanie do wykonania” – to ciekawostka, produkcja oficjalnego kina białoruskiego, dla tych, którzy chcą poczuć klimat tego rodzaju wytworów. Janusz Gawryluk: „Dobry” enkawudzista ściga po grodzieńskich lasach szlachcica. Produkcja jest w miarę świeża, z 2004 roku. Pokazuje, jakimi tematami zajmuje się Bielarusfilm, tzn. produkcją filmów neosowieckich, najlepiej o II wojnie światowej.
Kontrargument to film "Misterium. Okupacja" Andreja Kudzinienki, który pokazuje II wojnę światową jako wojnę domową.– Kudzinienka miał spore kłopoty po zrobieniu tego filmu, stracił pracę. Musiał wyjechać do Moskwy, żeby przeżyć, robiąc tam filmy. Obraz był zabroniony na Białorusi. Podczas "odwilży kulturalnej" dwa lata temu Kudzinienka został jedna zaproszony przez dyrektora Biełarusfilmu i mógł zrobić kolejny film: „Masakrę”. Wtedy też swój film „Dastisz Fantastisz” mógł nakręcić Aliaksandr Kananowiwcz, zwany białoruskim Emilem Kusturicą - opowiada organizator festiwalu. Dodaje, że produkcja filmów na Białorusi jest skomplikowaną sprawą, bo machina Biełarusfilmu jest przestarzała. Z kolei ludzie twórczy na Białorusi nie mają szans, muszą wyjeżdżać, i jak dodaje Gawryluk, najczęściej wyjeżdżają do Moskwy.
DOKUMENT
W programie są filmy dokumentalne kanału Biełsat. – Dzięki nim można dowiedzieć się o Białorusi, Białorusinach więcej niż na podstawie informacji, które można znaleźć u nas w mediach - zachęca organizator.
Będzie też retrospektywa prac znanej dokumentalistki Haliny Adamowicz. Jej filmy opowiadają m.in. o Polesiu, gdzie czas zatrzymał się w miejscu.
OFF
Janusz Gawryluk zwraca uwagę na film "Przypadki Pacana" sprzed 10 lat, zrealizowany przez białoruskich anarchistów, grupę „Navinki” (białoruskie Tworki). Anarchiści, dla których każdy rodzaj polityki jest uosobieniem zła, w swoim filmie nie oszczędzają zarówno dyktatora Łukaszenki jak również samej opozycji.
GOŚCIE
Kto przyjedzie do Polski na festiwal? Nie będzie reżysera Andreja Kudzinienki, bo w tym czasie ma się odbyć poród jego córki. Przyjedzie dwóch niezależnych krytyków białoruskich Maksym Żbankow i Andrej Rasiński, Aliaksandr Debieluk, producent filmu "Misterium-Okupacja", który założył niezależną firmę filmową na Białorusi, Halina Adamowicz, Swietłana Zielenkouskaja, znana aktorka, a prywatnie partnerka znanego na Białorusi artysty Siarhieja Michaloka, lidera grupy Lyapis Trubetskoy.
Janusz Gawryluk ma nadzieję, że w przyszłym roku odbędzie się festiwal z częścią konkursową, dla młodych twórców białoruskich: Moglibyśmy po prostu im pomóc. Ich prace byłyby nagrodzone i oceniane, omówione, przez profesjonalistów.
PROGRAM FESTIWALU MOŻNA ZNALEŹĆ TUTAJ >>>
agkm
Informacje o Białorusi: Raport Białoruś