Raport Białoruś

Białorusinki ofiarami handlu ludźmi w Polsce

Ostatnia aktualizacja: 30.11.2011 15:59
W Polsce ofiary handlarzy żywym towarem to najczęściej kobiety z Ukrainy i Białorusi. Problem dotyczy jednak całej Europy.

Jak mówi Piotr Stachańczyk z Ministerstwa Spraw Wewnętrznych, każdy z krajów ma jakieś doświadczenia związane z handlem ludźmi: jest krajem pochodzenia, krajem docelowym lub tranzytowym, albo - jak w przypadku Polski - pełni wszystkie te trzy role.

Rocznie polskie organy ścigania zajmują się kilkuset sprawami dotyczącymi handlu ludźmi, w tym Polakami zmuszanymi do pracy za granicą i imigrantami zmuszanymi do pracy w Polsce. Duża część imigrantów nie zgłasza jednak przestępstwa w Polsce. Robią to dopiero w krajach swojego pochodzenia. - Dlatego chcielibyśmy wzmocnić współpracę z takimi krajami, jak Białoruś, Ukraina, Mołdawia po to, by móc te przypadki identyfikować od razu w Polsce i móc ścigać sprawców tych przestępstw - oświadczył Piotr Mierecki z zespołu do spraw handlu ludźmi w MSW.

W innych krajach Unii ofiarami przymusowej pracy bardzo często padają mieszkańcy Armenii, Azerbejdżanu i Gruzji. Marianna Katzarova z OBWE zwraca uwagę, że ofiary to najczęściej osoby uciekające ze swojej ojczyzny przed biedą, prześladowaniami czy po prostu szukające pracy. Jej zdaniem, kraje unijne powinny dążyć do tego, by migrowanie do innych krajów było bezpieczne. - Nie powinno się stwarzać przeszkód w dostaniu się do danego kraju i otrzymaniu pozwolenia na pracę, bo tylko bezpieczne możliwości migracji będą korzystne dla ludzi i zapobiegną handlowi ludźmi - mówiła Katzarova.

Liczbę ofiar handlu ludźmi w Europie szacuje się na setki tysięcy. Najczęściej osoby te są zmuszane do prostytucji, pracy fizycznej i przestępstw takich, jak handel narkotykami.

IAR

 

Informacje o Białorusi: Raport Białoruś

Ten artykuł nie ma jeszcze komentarzy, możesz być pierwszy!
aby dodać komentarz
brak
Czytaj także

Białoruś: kara śmierci przez rozstrzelanie za zamach w metrze

Ostatnia aktualizacja: 30.11.2011 13:40
Przebieg procesu budził wiele kontrowersji - obrońcy praw człowieka apelowali o dodatkowe śledztwo. Wiele osób wątpi w winę dwóch 25-latków.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Białoruski opozycjonista pobity. „Twarz w krwiakach”

Ostatnia aktualizacja: 30.11.2011 12:53
Działacz białoruskiej organizacji Platforma pomagającej więźniom Jury Czyhilejczyk jest ciężko pobity - poinformowała ta organizacja.
rozwiń zwiń