Raport Białoruś

Unijna ambasador wyjechała z Mińska

Ostatnia aktualizacja: 29.02.2012 11:20
Szefowa delegacji Unii Europejskiej na Białorusi oraz polski ambasador zostali poprzedniego dnia wyproszeni z kraju.
Parlament Europejski
Parlament Europejski Foto: European Parliament Audiovisual Unit

O wyjeździe unijnej ambasador poinformowała rzeczniczka Komisji Europejskiej Maja Kocijancić.

Wyproszenie ambasadorów to działanie odwetowe władz w Mińsku za unijne, zaostrzone sankcje oficjalnie zaakceptowane wczoraj przez przedstawicieli 27 krajów Unii. Teraz lista działaczy białoruskiego reżimu, którzy są niepożądani we Wspólnocie liczy 231 osób. Zaledwie kilka godzin po wyproszeniu przez władze Białorusi szefów placówek dyplomatycznych Polski i Unii Europejskiej, kraje Wspólnoty postanowiły obniżyć rangę kontaktów dyplomatycznych z Mińskiem i również zdecydowały, że wezwą swoich ambasadorów na konsultacje. „Na razie nie mamy żadnych informacji na temat tego, które kraje już to zrobiły” - powiedziała rzeczniczka Komisji.

Relacje między Unią Europejską a Białorusią już i tak są napięte, a może jeszcze dojść do zaognienia sytuacji, jeśli Wspólnota zdecyduje się na kolejne zaostrzenie sankcji. Za kilka tygodni spotykają się unijni ministrowie spraw zagranicznych, którzy mają dyskutować o objęciu sankcjami także biznesmenów finansujących reżim Aleksandra Łukaszenki. Wtedy i oni mieliby zakaz wjazdu na teren Unii, a ich aktywa finansowe zostałyby zamrożone.

IAR, agkm

Ten artykuł nie ma jeszcze komentarzy, możesz być pierwszy!
aby dodać komentarz
brak
Czytaj także

Cała Unia solidarna z Polską - odwołuje ambasadorów z Białorusi

Ostatnia aktualizacja: 28.02.2012 22:02
Kraje Unii Europejskiej odwołują wszystkich swoich ambasadorów z Mińska. To gest solidarności z wyrzuconymi wcześniej z Białorusi ambasadorem Polski i ambasador Unii Europejskiej.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Mińsk: na razie nie wzywamy ambasadorów z UE

Ostatnia aktualizacja: 29.02.2012 08:45
Rzecznik MSZ Białorusi Andrej Sawinych powiedział, że nie podjęto na razie decyzji o odwołaniu ambasadorów z państw UE na konsultacje, chociaż nie wykluczył takiej możliwości.
rozwiń zwiń