Półnagie aktywistki z Ukrainy protestowały przed siedzibą Federacji w Zurychu. Trzymały owinięte w drut kolczasty kije hokejowe i transparenty: „Niewolnicy nie mogą grać w hokeja”, „Bez zachęt dla dyktatury”, „Łukaszenka, pograjmy w Hadze”. – Aleksander Łukaszenka i jego rząd to przestępcy. W związku z tym mistrzostwa hokeja planowane w 2014 roku na Białorusi nie powinny się odbyć. Przypominałyby olimpiadę w Berlinie w 1936 roku – oświadczyła organizacja FEMEN.
Międzynarodowa Federacja Hokeja na Lodzie nie zważa jak dotąd na protesty i apele obrońców praw człowieka, białoruskiej opozycji, polityków, Unii Europejskiej, byłego przewodniczącego Parlamentu Europejskiego Jerzego Buzka.
Aktywistki z FEMEN protestowały wcześniej na Białorusi przed siedzibą mińskiego KGB w rocznicę brutalnie rozpędzonej demonstracji 19 grudnia. Swoim zwyczajem protestowały topless, udało się zaskoczyć KGB i nawet nakręcić krótki film z akcji.
Potem jednak „nieznani sprawcy” zemścili się na dziewczętach z Ukrainy. Trzy kobiety nagle zniknęły wieczorem w Mińsku. Były wywiezione do lasu kilkaset kilometrów od Mińska. Zostały rozebrane, pobite, oblane olejem, miały ogolone lub pomalowane zieloną farbą włosy, grożono im śmiercią.
agkm, charter97.org, Reuters
Informacje o Białorusi: Raport Białoruś